31-12-2014, 16:01
Arni =>
Przez kilkanaście lat ''pracowałem ze stalą'', więc nie mów mi o hartowaniu i rodzajach stali:)
To nie to forum.
Są najróżniejsze sposoby i metody hartowania dla uzyskania różnych właściwości stali.
Odnośnie brzeszczota to spróbuj (tymi brzegami, jak piszesz hartowanymi 4 mm) przeciąć łącznik w rakach, albo naciąć sam korpus. Zobaczysz co stanie się z ząbkami po kikunastu ruchach.
Ja próbowałem.
Powtarzam: stal o grubości 3mm wąską na końcu, jak ząb raka wyginam kombinerkami. Dla próby zrobiłem to dzisiaj, aby nie pisać ''kosmosu''.
Zęba raka nie jestem w stanie zgiąć, więc nie jest on tylko powierzchniowo utwardzony, wewnątrz miękki.
Zęby w moich rakach się nie pogięły, a bardzo często były używane w terenie mixtowym, czy wręcz skalnym. Bardzo wolno też się tępią, mimo że czasami widać iskry wyskakujące spod raka, kiedy noga poślizgnie się na kamieniu.
Żadna stal nie poddana odpowiedniej obróbce cieplnej nie zachowuje takich właściwości. Dlatego wykonanie raków ze zwykłej blachy (jak by ona nie była) jest pozbawione sensu.
Zesztą po co ja tu nawalam. Zobacz na opis raków wklejonych w linku PITdoggy.
Choć to tylko opis ze strony sklepu - tak samo mało dokładny i enigmatyczny, jak te ze stron producentów.
To co ja piszę o hartowaniu stali w rakch wynika z mojego doświadczenia z różnymi rodzajami stali i z choćby z przykładów zachowania się zębów, podanych powyżej.
---
Edytowany: 2014-12-31 16:06:28
-------------------------------------------
cześć i czołem
Przez kilkanaście lat ''pracowałem ze stalą'', więc nie mów mi o hartowaniu i rodzajach stali:)
To nie to forum.
Są najróżniejsze sposoby i metody hartowania dla uzyskania różnych właściwości stali.
Odnośnie brzeszczota to spróbuj (tymi brzegami, jak piszesz hartowanymi 4 mm) przeciąć łącznik w rakach, albo naciąć sam korpus. Zobaczysz co stanie się z ząbkami po kikunastu ruchach.
Ja próbowałem.
Powtarzam: stal o grubości 3mm wąską na końcu, jak ząb raka wyginam kombinerkami. Dla próby zrobiłem to dzisiaj, aby nie pisać ''kosmosu''.
Zęba raka nie jestem w stanie zgiąć, więc nie jest on tylko powierzchniowo utwardzony, wewnątrz miękki.
Zęby w moich rakach się nie pogięły, a bardzo często były używane w terenie mixtowym, czy wręcz skalnym. Bardzo wolno też się tępią, mimo że czasami widać iskry wyskakujące spod raka, kiedy noga poślizgnie się na kamieniu.
Żadna stal nie poddana odpowiedniej obróbce cieplnej nie zachowuje takich właściwości. Dlatego wykonanie raków ze zwykłej blachy (jak by ona nie była) jest pozbawione sensu.
Zesztą po co ja tu nawalam. Zobacz na opis raków wklejonych w linku PITdoggy.
Choć to tylko opis ze strony sklepu - tak samo mało dokładny i enigmatyczny, jak te ze stron producentów.
To co ja piszę o hartowaniu stali w rakch wynika z mojego doświadczenia z różnymi rodzajami stali i z choćby z przykładów zachowania się zębów, podanych powyżej.
---
Edytowany: 2014-12-31 16:06:28
-------------------------------------------
cześć i czołem