22-12-2014, 22:43
Nie wiem, czy do 15* byłby dobry syntetyk. Z pewnością gdzieś można znaleźć, zwłaszcza wojskowe demobile, ale sensownym rozwiązaniem będzie puchacz.
No, chyba że do turystyki samochodowej, gdzie waga i gabaryt nie mają znaczenia, to jeszcze syntetyk by styknął. Ale do plecaka i pod namiot tylko dobry zimowy puchacz.
Polskich marek jest kilka, każda ma coś zimowego w kilku przedziałach temperaturowych i z dobrym puchem. Jakichś mega różnic nie ma, więc popatrz na Cumulusa, Yeti, Robertsa, Pajaka, podzwoń, popytaj.
Śpiwory zimowe i tak są nierozsądne cenowo, tak jak w oczach co poniektórych turystyka i biwakowanie zimowe.
Nie oszczędzaj nadto na komforcie, bo jak się okaże, że najbliższe ciepłe miejsce jest 10 km dalej, to docenisz każdą wydaną złotówkę.
-------------------------------------------
Yatzek - bieszczadnik z doskoku ;-)
No, chyba że do turystyki samochodowej, gdzie waga i gabaryt nie mają znaczenia, to jeszcze syntetyk by styknął. Ale do plecaka i pod namiot tylko dobry zimowy puchacz.
Polskich marek jest kilka, każda ma coś zimowego w kilku przedziałach temperaturowych i z dobrym puchem. Jakichś mega różnic nie ma, więc popatrz na Cumulusa, Yeti, Robertsa, Pajaka, podzwoń, popytaj.
Śpiwory zimowe i tak są nierozsądne cenowo, tak jak w oczach co poniektórych turystyka i biwakowanie zimowe.
Nie oszczędzaj nadto na komforcie, bo jak się okaże, że najbliższe ciepłe miejsce jest 10 km dalej, to docenisz każdą wydaną złotówkę.
-------------------------------------------
Yatzek - bieszczadnik z doskoku ;-)