01-12-2014, 00:08
Ern - niestety nie jestem w stanie Ci powiedzieć.
Kris - Ja to wszystko rozumiem, ale jedyne co Ci mogę powiedzieć, to, że mówię prawdę. Mam po prostu dobre krążenie w dłoniach (stąd szybkie wychładzanie wiatrem ale i ciepło w ruchu). Z tego samego powodu windstopperowe rękawiczki nie nadają się dla mnie do pieszych wycieczek bo je zapacam.
Dotychczasowe moje dojazdy to ok 40-45min rowerowania, tyle, że częściowo bulwarami wiślanymi, częściwo trasą z dobrą ścieżką rowerową więc niewiele świateł i postojów. Po takiej jeździe rękawiczki miałem wewnątrz mocno wilgotne a ręce ciepłe. Dopiero przy ponad 20' mrozu zaczynałem zabierać w sakwy łapawice na wszelki wypadek. To codzienne dojazdy, często w wolny dzień robiłem sobie nawet kilkugodzinne wycieczki - nadal było ok, choć przy mocnym zapoceniu przebierałem na suche. Równocześnie od około kilku minusów zakładałem na nogi buty z 200gr Thinsulate i 2 parami grubych skarpet (inaczej marzłem). Dlatego też podkreśliłem, że MI wystarczają. Dla Szemi najważniejszą informacją jest to, że rękawiczki z samego polaru nie wystarczają nikomu na zimę ;) Jak dla mnie graniczną temp dla samego polaru jest plus kilka stopni.
-------------------------------------------
m
Kris - Ja to wszystko rozumiem, ale jedyne co Ci mogę powiedzieć, to, że mówię prawdę. Mam po prostu dobre krążenie w dłoniach (stąd szybkie wychładzanie wiatrem ale i ciepło w ruchu). Z tego samego powodu windstopperowe rękawiczki nie nadają się dla mnie do pieszych wycieczek bo je zapacam.
Dotychczasowe moje dojazdy to ok 40-45min rowerowania, tyle, że częściowo bulwarami wiślanymi, częściwo trasą z dobrą ścieżką rowerową więc niewiele świateł i postojów. Po takiej jeździe rękawiczki miałem wewnątrz mocno wilgotne a ręce ciepłe. Dopiero przy ponad 20' mrozu zaczynałem zabierać w sakwy łapawice na wszelki wypadek. To codzienne dojazdy, często w wolny dzień robiłem sobie nawet kilkugodzinne wycieczki - nadal było ok, choć przy mocnym zapoceniu przebierałem na suche. Równocześnie od około kilku minusów zakładałem na nogi buty z 200gr Thinsulate i 2 parami grubych skarpet (inaczej marzłem). Dlatego też podkreśliłem, że MI wystarczają. Dla Szemi najważniejszą informacją jest to, że rękawiczki z samego polaru nie wystarczają nikomu na zimę ;) Jak dla mnie graniczną temp dla samego polaru jest plus kilka stopni.
-------------------------------------------
m