04-11-2014, 09:53
Ja plamy po smarze rowerowym na spodniach Quechua Forclaz 900 i podobnych spodniach ''noname'' z nieco cieńszego materiału potraktowałem zwykłym, najtańszym płynem do mycia naczyń (Tesco 5l za 5zł) - płyn nalałem bezpośrednio na plamy a następnie pocierałem szczotką. Zeszło praktycznie wszystko. Przepłukałem białym jeleniem a na koniec wrzuciłem normalnie do pralki.
Ale nie wiem czy na olej silnikowy to zadziała...
Ale nie wiem czy na olej silnikowy to zadziała...