19-08-2014, 15:47
Panowie (i niektóre Panie, jak choćby Conchita) czym golicie się w zimnej wodzie?
Miałem jednorazowe maszynki z popychaczem Wilkinsona. Mam maszynkę Gilette. Także z ostrzami z popychaczem. Dla nieznających tematu - to taki mechanizm wypychający zawartość spomiędzy ostrzy. Praktycznie oba pomysły nie sprawdzają się. Działa to tylko na części długości ostrza.
Jakieś pomysły? Oprócz opalania ogniem.
Miałem jednorazowe maszynki z popychaczem Wilkinsona. Mam maszynkę Gilette. Także z ostrzami z popychaczem. Dla nieznających tematu - to taki mechanizm wypychający zawartość spomiędzy ostrzy. Praktycznie oba pomysły nie sprawdzają się. Działa to tylko na części długości ostrza.
Jakieś pomysły? Oprócz opalania ogniem.