27-04-2014, 12:22
@ Wiktorgu - nie ma opcji. Albo tachasz plecak i w jaskini przepychasz go przed sobą, czołgając się w wodzie i błotku (polecam wtedy pokrowiec na plecak), albo jakimś cudem zostawisz gdzieś w Kirach (najbezpieczniej chyba w bagażniku własnego samochodu), ewentualnie - jak napisałeś - w schronie na Ornaku i wtedy musisz się wracać.