17-04-2014, 08:50
Mam softa Hi-teca podobnego do tego Galanta albo i tenże model, już nie pamiętam. W każdym razie zarówno krój się zgadza, jak i tecproof 10.000. Przy temperaturze plus kilka stopni może być Ci za gorąco, ponieważ podszyty jest fleecem. W chłodniejsze dni często go zabieram w Beskidy. Sprawdza się nieźle, tyle że nie wilgoć odprowadza raczej umiarkowanie. Także przy porządnym mrozie zdarza się, że rękawy przymarzną od środka. Na plus liczę mu, że jest dobrze skrojony i wytrzymały - przetrwała kilka sezonów bez większych uszkodzeń, co mnie o tyle zaskoczyło, że na jakość Hi-teca często się narzeka.
Tak jak Radziq pisał, dobra bielizna w połączeniu z wiatrówką jest lepszym połączeniem na temperatury dodatnie, nawet w górach. Obecnie nie rozstaję się z Wormpeace Speed - w zupełności wystarcza, a efektu sauny nie ma. I o ile wiatr głowy nie urywa, a zimno mi nie dokucza - softa trzymam w plecaku.
Jeżeli o cenę chodzi, to ciężko będzie Ci cokolwiek znaleźć w tej cenie. Hi-tec czasem w promocji się zdarzy, ale jak sam zauważyłeś stosuje jakiś tecproof (cokolwiek to jest). Może Milo Lahore. Cena znacznie wyższa, jednak pośród softów bez membrany jest jednym z tańszych. Zostaje jeszcze Regatta.
Tak jak Radziq pisał, dobra bielizna w połączeniu z wiatrówką jest lepszym połączeniem na temperatury dodatnie, nawet w górach. Obecnie nie rozstaję się z Wormpeace Speed - w zupełności wystarcza, a efektu sauny nie ma. I o ile wiatr głowy nie urywa, a zimno mi nie dokucza - softa trzymam w plecaku.
Jeżeli o cenę chodzi, to ciężko będzie Ci cokolwiek znaleźć w tej cenie. Hi-tec czasem w promocji się zdarzy, ale jak sam zauważyłeś stosuje jakiś tecproof (cokolwiek to jest). Może Milo Lahore. Cena znacznie wyższa, jednak pośród softów bez membrany jest jednym z tańszych. Zostaje jeszcze Regatta.