23-03-2014, 10:49
Blatio, jakbyś tak kiedyś prowadził lekcję o miarach to służe doświadczeniem:
- nikt nie używa uncji. Spotyka sie je tylko w przepisach kucharskich. Nikt z moich znajomych nie ma pojęcia ile to gramów, czy mililitrow. Od tego są kubki miernicze i waga z guzikiem na uncje. Cukier, mąkę itd. kupuje sie na gramy i kilogramy.
- nikt nie ma pojęcia ile mierzy galon. Paliwo kupuje sie na litry. Ale juz zużycie paliwa w samochodzie, mierzy sie w milach na galon. Czyli auto palące 33mpg jest mniej ekonomiczne niż takie co ma 56mpg w katalogu.
- wszystko kupuje sie na litry, ale juz mleko jest w butelkach na pinty (choć w innym sklepie bedzie na litry), a w pubie kupujesz zawsze pinte lanego piwa. Kieliszki juz mierzy sie w mililitrach. Piwo w sklepie jest w pollitrowych butelkach. Można spotkać butelki pintowe, chwalace sie, ze jest tam 11% więcej piwa.
- waży sie wszystko na gramy i kilogramy. U rzeźnika mozna spotkać ceny mięsa na funt wagi (lepiej wygląda, ze stek kosztuje 20 funtow za funt, niż 45funtow za kilo). Niktnie wie ile ddokładnie ma funt, coś koło pół kilo, może mniej. Za to juz wlasna, ludzką wagę, zawsze podaje sie w kamieniach. Waży sie nie 95 kilo, bo to nic nie mówi, ale 15 kamieni i 1 i 3/4 funta.
- mój tesciu wszystko mierzy w calach, ale on jest rocznik 36. Moja żona, chodzaca do podstawowki w latach 70-80 nie ma pojęcia ile ma cal i nigdy sie nim nie posługiwała, podobnie stopa i yard. Kupując mieszkanie od starszej osoby prywatnej dowiesz sie ile ma stóp kwadratowych i wielkość pokojów dostaniesz w stopach, ale juz kupujesz dywan na metry, panele na metry, płytki na metry, farba ma podane krycie w metrach itd. Kupując poprzez agencję, masz juz wszystkie wymiary w centymetrach. Powierzchnia nadal jest w stopach (lepiej wygląda jak kupujesz takie duże liczby).
- drogi mierzy sie w milach, znaki drogowe są w milach i yardach, przeswit mostów w stopach i calach.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
- nikt nie używa uncji. Spotyka sie je tylko w przepisach kucharskich. Nikt z moich znajomych nie ma pojęcia ile to gramów, czy mililitrow. Od tego są kubki miernicze i waga z guzikiem na uncje. Cukier, mąkę itd. kupuje sie na gramy i kilogramy.
- nikt nie ma pojęcia ile mierzy galon. Paliwo kupuje sie na litry. Ale juz zużycie paliwa w samochodzie, mierzy sie w milach na galon. Czyli auto palące 33mpg jest mniej ekonomiczne niż takie co ma 56mpg w katalogu.
- wszystko kupuje sie na litry, ale juz mleko jest w butelkach na pinty (choć w innym sklepie bedzie na litry), a w pubie kupujesz zawsze pinte lanego piwa. Kieliszki juz mierzy sie w mililitrach. Piwo w sklepie jest w pollitrowych butelkach. Można spotkać butelki pintowe, chwalace sie, ze jest tam 11% więcej piwa.
- waży sie wszystko na gramy i kilogramy. U rzeźnika mozna spotkać ceny mięsa na funt wagi (lepiej wygląda, ze stek kosztuje 20 funtow za funt, niż 45funtow za kilo). Niktnie wie ile ddokładnie ma funt, coś koło pół kilo, może mniej. Za to juz wlasna, ludzką wagę, zawsze podaje sie w kamieniach. Waży sie nie 95 kilo, bo to nic nie mówi, ale 15 kamieni i 1 i 3/4 funta.
- mój tesciu wszystko mierzy w calach, ale on jest rocznik 36. Moja żona, chodzaca do podstawowki w latach 70-80 nie ma pojęcia ile ma cal i nigdy sie nim nie posługiwała, podobnie stopa i yard. Kupując mieszkanie od starszej osoby prywatnej dowiesz sie ile ma stóp kwadratowych i wielkość pokojów dostaniesz w stopach, ale juz kupujesz dywan na metry, panele na metry, płytki na metry, farba ma podane krycie w metrach itd. Kupując poprzez agencję, masz juz wszystkie wymiary w centymetrach. Powierzchnia nadal jest w stopach (lepiej wygląda jak kupujesz takie duże liczby).
- drogi mierzy sie w milach, znaki drogowe są w milach i yardach, przeswit mostów w stopach i calach.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia