29-03-2013, 11:47
Ciapek, w tej chwili jest ponad 160cm śniegu na Śnieżce, warunki są mocno zimowe, musisz mieć sprzęt wybierając się na czerwony szlak grzbietowy, chodzi głównie o rakiety. O sam szlak nie ma się co martwić bo jest otyczkowany, a tyczki stoją dosłownie co 10m, jednak jeśli szlak będzie zawiany to bez rakiet będziesz miał duże problemy.
Od samego skrętu na dół w kier. Samotni to będzie spoko, powinno być łatwo ale odcinek ze Śnieżki w kier. Jelenki może okazać się bardzo trudny do przejścia, tamtędy chodzi stosunkowo mało ludzi więc może być nieprzedeptane tym bardziej, że cały czas pada śnieg.
Ty nie masz się co martwić o nocleg bo z tym problemu nie będzie, martw się za to o posiadanie rakiet, bez tego lepiej się nie wybieraj na ten grzbietowy odcinek.
Jelenka to bardzo miłe i przyjazne schronisko, warto w nim zanocować, nocleg w normalnej cenie ale dokładnie nie pamiętam, coś pewnie ok. 40zł. (przyjmują złotówki ale kurs mało atrakcyjny)
Opodal, już za Sowią Przełęczą stoi ekstra wiata, ale trzeba mieć swój śpiwór i matę.
PS. kup sobie mapę Karkonoszy, będziesz miał zaznaczony przebieg zimowych odcinków. Generalnie nie ma się co bać, wszystko jest ładnie otyczkowane i idzie się jak po sznurku. Po zejściu ze Śnieżki, tyczki skręcają w lewo do drogi pod grzbietowej i nią można dojść także do Jelenki. Czerwony szlak normalnie idzie grzbietem ale przy dużej mgle i braku wydeptanej ścieżki mogą pojawić się spore problemy orientacyjne. Naprawdę wiele zależy od warunków śniegowych.
---
Edytowany: 2013-03-29 11:54:42
Od samego skrętu na dół w kier. Samotni to będzie spoko, powinno być łatwo ale odcinek ze Śnieżki w kier. Jelenki może okazać się bardzo trudny do przejścia, tamtędy chodzi stosunkowo mało ludzi więc może być nieprzedeptane tym bardziej, że cały czas pada śnieg.
Ty nie masz się co martwić o nocleg bo z tym problemu nie będzie, martw się za to o posiadanie rakiet, bez tego lepiej się nie wybieraj na ten grzbietowy odcinek.
Jelenka to bardzo miłe i przyjazne schronisko, warto w nim zanocować, nocleg w normalnej cenie ale dokładnie nie pamiętam, coś pewnie ok. 40zł. (przyjmują złotówki ale kurs mało atrakcyjny)
Opodal, już za Sowią Przełęczą stoi ekstra wiata, ale trzeba mieć swój śpiwór i matę.
PS. kup sobie mapę Karkonoszy, będziesz miał zaznaczony przebieg zimowych odcinków. Generalnie nie ma się co bać, wszystko jest ładnie otyczkowane i idzie się jak po sznurku. Po zejściu ze Śnieżki, tyczki skręcają w lewo do drogi pod grzbietowej i nią można dojść także do Jelenki. Czerwony szlak normalnie idzie grzbietem ale przy dużej mgle i braku wydeptanej ścieżki mogą pojawić się spore problemy orientacyjne. Naprawdę wiele zależy od warunków śniegowych.
---
Edytowany: 2013-03-29 11:54:42