23-03-2013, 19:18
Rudawy to na jeden dzień, nie warto tam nocować. To co jest do zwiedzenia to obskoczysz w 1 dzień. Ale przy tym stanie śniegu na pewno przydadzą się rakiety, już nawet w Rudawach.
Na Śnieżkę którędy? Jeśli od Smotni to OK ale jeśli przez Czarny grzbiet to bez rakiet nawet o tym nie myśl.
Ale proponuję ci coś innego jeśli masz łańcuchy. Podjedź od strony Czeskiej na Przełęcz Karkonoską i 2 dni zanocuj w tamtejszym Odrodzeniu. Jednego dnia pójdziesz w lewo, drugiego w prawo tylko dowiedz się co zrobić tam z samochodem ale chyba nie powinno być problemu.
Kolejna opcja to rejon Szrenicy do Śnieznych Kotłów ale tak samo, bez rakiet możesz daleko nie zajść.
Na Śnieżkę którędy? Jeśli od Smotni to OK ale jeśli przez Czarny grzbiet to bez rakiet nawet o tym nie myśl.
Ale proponuję ci coś innego jeśli masz łańcuchy. Podjedź od strony Czeskiej na Przełęcz Karkonoską i 2 dni zanocuj w tamtejszym Odrodzeniu. Jednego dnia pójdziesz w lewo, drugiego w prawo tylko dowiedz się co zrobić tam z samochodem ale chyba nie powinno być problemu.
Kolejna opcja to rejon Szrenicy do Śnieznych Kotłów ale tak samo, bez rakiet możesz daleko nie zajść.