23-03-2013, 17:18
Arni, Mirek, Nathaniel! Dzięki!
O coś takiego mi właśnie chodziło.
Przy okazji szybkie pytanie w Waszą stronę.
Po świętach chcę uderzyć gdzieś na południe Polski.
Kierunek nie ma większego znaczenia aczkolwiek z racji położenia wolałbym zachodnią część Polski. Tatry odpadają ze względu na warunki które tam obecnie panują i pewnie niewiele na lepsze się zmienią w przeciągu tygodnia.
Polecicie jakiś kierunek a nawet może i miejscówkę?
Myślałem coś pokroju schroniska Szwajcarka w Rudawach gdzie można swobodnie podjechać autem, a ze schroniska łazić po okolicy. Stamtąd podjechać pod Śnieżke i machnąc jakiś szlak.
Polecicie coś z własnego doświadczenia?
Konkretniej:
schronisko lub kwatera niezbyt oddalona od ''cywilizacji'' gdzie można zostawić auto.
W sumie jest też opcja zostawienia auta w konkretnym miejscu i wybycia np. na 2 dni i powrót.
Ciężko mi nawet jak widac sprecyzować. :) Fakt jest taki, że jak nie wyjadę z blokowiska to będę chory ;))
O coś takiego mi właśnie chodziło.
Przy okazji szybkie pytanie w Waszą stronę.
Po świętach chcę uderzyć gdzieś na południe Polski.
Kierunek nie ma większego znaczenia aczkolwiek z racji położenia wolałbym zachodnią część Polski. Tatry odpadają ze względu na warunki które tam obecnie panują i pewnie niewiele na lepsze się zmienią w przeciągu tygodnia.
Polecicie jakiś kierunek a nawet może i miejscówkę?
Myślałem coś pokroju schroniska Szwajcarka w Rudawach gdzie można swobodnie podjechać autem, a ze schroniska łazić po okolicy. Stamtąd podjechać pod Śnieżke i machnąc jakiś szlak.
Polecicie coś z własnego doświadczenia?
Konkretniej:
schronisko lub kwatera niezbyt oddalona od ''cywilizacji'' gdzie można zostawić auto.
W sumie jest też opcja zostawienia auta w konkretnym miejscu i wybycia np. na 2 dni i powrót.
Ciężko mi nawet jak widac sprecyzować. :) Fakt jest taki, że jak nie wyjadę z blokowiska to będę chory ;))