22-12-2011, 19:14
Dokładnie.
Kiedyś kupowałem stanik dla żony - taki normalny, cywilny - jako prezent. Na pytanie o rozmiar odparłem - coś jak u pani. Już chciałem pchać się z łapami, aby organoleptycznie potwierdzić swoją ocenę rozmiaru, ale powstrzymałem się w obawie przed wydaleniem ze sklepu.
Można więc porwnać ze sprzedawczynią, jeśli takowa jest obecna, choć na ręczne badanie rozmiaru bym nie liczył. Można też podpytać koleżanki, znajomej - słowem kogoś kto wie co i jak. A najlepiej dyskretnie zapytać o noszony rozmiar obdarowywaną.
Jeśli kupisz stanik zgodny z konkretną rozmiarówką, może będzie dobry :)
Piszę ''może'', bo moja żona mimo, że zna przecież swoje rozmiary zawsze mierzy tą część bielizny, nawet jeśli jest to bielizna termoaktywna.
Tak więc niezłą masz zagwózdkę bartolini :)
-------------------------------------------
cześć i czołem
Kiedyś kupowałem stanik dla żony - taki normalny, cywilny - jako prezent. Na pytanie o rozmiar odparłem - coś jak u pani. Już chciałem pchać się z łapami, aby organoleptycznie potwierdzić swoją ocenę rozmiaru, ale powstrzymałem się w obawie przed wydaleniem ze sklepu.
Można więc porwnać ze sprzedawczynią, jeśli takowa jest obecna, choć na ręczne badanie rozmiaru bym nie liczył. Można też podpytać koleżanki, znajomej - słowem kogoś kto wie co i jak. A najlepiej dyskretnie zapytać o noszony rozmiar obdarowywaną.
Jeśli kupisz stanik zgodny z konkretną rozmiarówką, może będzie dobry :)
Piszę ''może'', bo moja żona mimo, że zna przecież swoje rozmiary zawsze mierzy tą część bielizny, nawet jeśli jest to bielizna termoaktywna.
Tak więc niezłą masz zagwózdkę bartolini :)
-------------------------------------------
cześć i czołem