31-08-2010, 22:32
mam pytanko czy na Orlej Perci obejdzie się bez sprzętu wspinaczkowego? Będę we wrześniu jechał w Tatry i tak się zastanawiam nad tym szlakiem. Lata po górkach (głównie Sudetach) dość sporo. Za wielce doświadczonego się nie uważam, ale za żółtodzioba też nie. Tyle, że czytając o orlej trochę się wystraszyłem :) Wiem, że nie jest ona dla zielonych i przy złej pogodzie lepiej sobie odpuścić. Ale czy da się ją przejść (bezpiecznie) bez uprzęży?