06-07-2010, 20:42
Dzięki chłopaki. Cieszę się że żyje. Skończyło się na uszczerbku kurtki a mogło być tak że nie byłoby co zbierać.
(ze mnie, nie kurtki)
---
Edytowany: 2010-07-06 21:42:54
-------------------------------------------
Piotr
(ze mnie, nie kurtki)
---
Edytowany: 2010-07-06 21:42:54
-------------------------------------------
Piotr