15-06-2010, 22:36
fox-trott - ja uzywam altiosa. Najwygodniejszy z helmow jakie przymierzalem. Przymierzalem chyba 7 (dwa Petzle, BD, Camp, Grivel, Wild Country i Edelrid).
Na jesieni bylem sobie na Tryfanie, gorka w Walii, 600m wysokosci wzglednej, sama skala. Nikt tam nie chodzi w helmach, poza wspinaczami. Ja, rowniez helmu nie noszac, oczywiscie musialem rozbic glowe. Od tego czasu mysle nad braniem helmu w kazde skalne warunki.
Na jesieni bylem sobie na Tryfanie, gorka w Walii, 600m wysokosci wzglednej, sama skala. Nikt tam nie chodzi w helmach, poza wspinaczami. Ja, rowniez helmu nie noszac, oczywiscie musialem rozbic glowe. Od tego czasu mysle nad braniem helmu w kazde skalne warunki.