23-05-2010, 00:07
no ok ale tym sposobem nie kupisz jednego plecaka na wszystkie okazje tylko musisz mieć 30stke, 45ke itd... ja wole miec jeden kilo wiecej i możliwości. A jak jade na jeden dzien to biore mały stary plecaczek campusa. Tobie zabraknie miejsca w 45, jak pojedziesz gdzies na dłużej i bedziesz musial miec sprzet. Tak mi sie wydaje. No ael to wciaz kwestia rozmiaru człowieka noszącego bo może się da spakować w 45 sensownie i miec wszystko co potrzeba.
Co do pokusy dorzucenia czegoś czego nie potrzeba - chyba mnie omija, nie lubie wypchanych plecaków wiec im bardziej mi sie udaje skompresować worka tym lepiej.
Co do pokusy dorzucenia czegoś czego nie potrzeba - chyba mnie omija, nie lubie wypchanych plecaków wiec im bardziej mi sie udaje skompresować worka tym lepiej.