04-03-2010, 16:18
~ptb - PKA pisze na swoich stronach, że poza pobytem na wyprawie, osoby organizujące nie mają korzyści majątkowych z wyjazdów. jak jest w praktyce - nie wiem. wiem natomiast że nie w porządku jest pisanie, że wyprawa partnerska na blanca z powodzeniem zastępuje kurs podstaw turystyki zimowej pod okiem instruktora. bo ludzie zieloni czytając to stwierdzą ''po co mi podstawy, jadę na blanca!'' i w wiadomościach znowu będą trąbić o trupach na wyprawach partnerskich.
ps. to nie jest tak, że najpierw jest się przewodnikiem, potem instrukorem, raczej odwrotnie ;) znam kilku instruktorów PZA (skałkowych, taternictwa, alpinizmu), którzy nie dali rady na kursie przewodnickim IVBV.
na mój gust najpierw się zostaje instruktorem wspinania, a jak ma się dość kursantów, uderza się na przewodnika ;)
ps. to nie jest tak, że najpierw jest się przewodnikiem, potem instrukorem, raczej odwrotnie ;) znam kilku instruktorów PZA (skałkowych, taternictwa, alpinizmu), którzy nie dali rady na kursie przewodnickim IVBV.
na mój gust najpierw się zostaje instruktorem wspinania, a jak ma się dość kursantów, uderza się na przewodnika ;)