06-02-2010, 11:50
Macdermot- tak jak Rynio mówi. Przy zamkniętym pierścieniu starasz się na siłę otworzyć nóż, pierścień powinien wyskoczyć i poszybować daleko. Tylko przy pierwszym sciąganiu trzeba uzyć sporej siły czasami. Przy jednym z opineli posłużyłem sie kombinerkami- przez szmatkę, żeby nie porysować pierścienia. Ale to zaoowocowało lekkim sciśnięciem drewna w okolicy pierścienia, przy późniejszym bejcowaniu rękojeści te miejsca (naprężenie drewna) pozostały ciemniejsze.
-------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka.
-------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka.