21-01-2010, 00:43
~kornilook na moje Kosu przesadza. Owszem jak masz rozeznanie i możliwość przymiarki upatrzonych typowo zimowych górskich butów - to je kup. Jak będą przystosowane do półautomatów bądź automatów, z wysoką cholewką - będą wygodniejsze i pewniejsze niż merrele czy też tecniki z grubą skarpetą. Jak rozeznania nie masz, czasu na rozchodzenie nowych butów, to lepiej na kursie podpytaj prowadzących i uczestników co polecają. A do twoich butów da się założyć raki koszykowe - nie będzie to szczyt wygody poruszać się w nich, zwłaszcza na lodospadach - ale się da. Sprawdzone empirycznie przez bliską znajomą. Dobrze też jakbyś zadzwonił do organizatora kursu i upewnił się czy na pewno mają raki koszykowe bądź paskowe dla swoich kursantów