25-03-2024, 12:05
Wielokrotnie pakowałem do worka kompresyjnego mokry śpiwór (przemoczony od mgły/chmury) i wyciągałem do przesuszenia po więcej niż 24 godzinach. Nic złego się nie stało. Raz nawet był przemoczony ,,prawie" jak po praniu ale wtedy włożyłem go do plecaka bez worka. To są sytuacje które ,,możemy spotkać na szlaku".
W ramach ,,odrobienia lekcji" zakupiłem śpiwór z membraną oraz gdy prognoza meteo wskazuje na opad ciągły to zabieram syntetyka.
To pisałem ja - trener Jarząbek - niepoważny i mało doświadczony Forumowicz, który wielokrotnie nie miał możliwości przesuszenia przed spakowaniem
W ramach ,,odrobienia lekcji" zakupiłem śpiwór z membraną oraz gdy prognoza meteo wskazuje na opad ciągły to zabieram syntetyka.
To pisałem ja - trener Jarząbek - niepoważny i mało doświadczony Forumowicz, który wielokrotnie nie miał możliwości przesuszenia przed spakowaniem