15-11-2022, 09:13
Wczoraj chodziłem sobie po Decathlonie, i były tam te ich śpiwory puchowe, Simond Malkau czy jakoś tak..Takie niebieskie z centralnym zamkiem. Jeden sobie pięknie wisiał, a z trzy sztuki były skompresowane w workach na regałach. I teraz pytanie : jak to jest z tą kompresją śpiworów? Przecież chyba w Deca nikt tego dziennie nie przepakowuje, i pewno te śpiwory leżą tak tygodniami, jeśli nie miesiącami.... Puch nie traci na lifcie?