22-04-2021, 20:48
Mammuta miałem na głowie, porządny i fajny kask. Ale wciąż mam Sirroco 2, więc ogólnie o trwałości takich kasków takich kasków. Wydaje mi się, że będę go używać 3 rok. Jakoś niespecjalnie dbałem o niego, a w każdym razie nie bardziej niż poprzednich kasków (głównie kolejnych wariantów Meteorów Petzla). Nosi drobne ślady użycia, kilka rysek, ale wygląda wciąż dobrze. Jeśli mogę, to noszę go w plecaku, na samym wierzchu, bo tak jest wygodniej a nie z obawy o trwałość. Jak brakuje na niego miejsca, to oczywiście troczę go na zewnątrz. W zeszłym roku po raz pierwszy naprawdę poczułem, że zawdzięczam kaskowi zdrowie - dostałem centralnie w czerep dość dużym, rozpędzonym kamieniem - bez niego miałbym z pewnością co najmniej rozbitą głowę w 3/5 drogi. Nie jest to miłe doświadczenie, nie polecam