27-09-2020, 19:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-09-2020, 19:21 przez Zbynek Ltd..)
Z grubsza o dokładności...
Zegarek, czyli pomiar ciśnieniowy. Te kilka co miałem pokazywały dokładnie. O ile nie zmieniło się ciśnienie. Warto korygować wysokość w znanych punktach - przełęcze, szczyty. Ponieważ nagłe skoki ciśnienia nie występują, toteż i nagła zmiana wysokości nie wystąpi. Wobec tego zliczanie różnicy wysokości będzie odbywało się poprawnie.
GPS. W komórkach zawsze. Statyczna wysokość skacze sobie w tej chwili z rozpiętością 120m. Jeżeli będzie zliczana wysokość, to te skoki są uwzględnione w wyniku końcowym. Lub wręcz skoków nie ma, ale pokazywana wysokość stoi, mimo jej zmieniania. Lub zmienia się baaaardzo niewłaściwie.
Właśnie na dniach miałem kolejny przykład sporych rozbieżności. Jednego dnia zegarek pokazał 900m podejść, z GPS-a było to 1200. Innego dnia zegarek pokazał 1200, GPS 900.
Rażącym przykładem jest odczyt wysokości w znanym terenie, gdzie anomalie GPS łatwo wykryć.
Aha, nie znaczy to, że pomiar satelitarny zawsze jest błędny. Może być. Ale nie musi. Interpretacja należy do patrzącego na wyświetlacz.
Zegarek, czyli pomiar ciśnieniowy. Te kilka co miałem pokazywały dokładnie. O ile nie zmieniło się ciśnienie. Warto korygować wysokość w znanych punktach - przełęcze, szczyty. Ponieważ nagłe skoki ciśnienia nie występują, toteż i nagła zmiana wysokości nie wystąpi. Wobec tego zliczanie różnicy wysokości będzie odbywało się poprawnie.
GPS. W komórkach zawsze. Statyczna wysokość skacze sobie w tej chwili z rozpiętością 120m. Jeżeli będzie zliczana wysokość, to te skoki są uwzględnione w wyniku końcowym. Lub wręcz skoków nie ma, ale pokazywana wysokość stoi, mimo jej zmieniania. Lub zmienia się baaaardzo niewłaściwie.
Właśnie na dniach miałem kolejny przykład sporych rozbieżności. Jednego dnia zegarek pokazał 900m podejść, z GPS-a było to 1200. Innego dnia zegarek pokazał 1200, GPS 900.
Rażącym przykładem jest odczyt wysokości w znanym terenie, gdzie anomalie GPS łatwo wykryć.
Aha, nie znaczy to, że pomiar satelitarny zawsze jest błędny. Może być. Ale nie musi. Interpretacja należy do patrzącego na wyświetlacz.