19-10-2016, 11:28
Cześć,
Zaintrygowała mnie sytuacja zaobserwowana pod Morskim Okiem w czerwcu: Mianowicie wychodząc rano ze schroniska, zauważyłem, że pod ścianą schroniska rozbitych było kilka osób. Tak po prostu spali w śpiworach na karimatach pod gołym niebem.
Czy ktoś z was orientuje się czy można tak kimać bez problemu?
Może ktoś tak biwakował?
Czy grozi za to jakiś mandat?
Czy w razie nagłego oberwania chmury można się w nocy dostać do schroniska? (w tym przypadku na Morskim Oku)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Zaintrygowała mnie sytuacja zaobserwowana pod Morskim Okiem w czerwcu: Mianowicie wychodząc rano ze schroniska, zauważyłem, że pod ścianą schroniska rozbitych było kilka osób. Tak po prostu spali w śpiworach na karimatach pod gołym niebem.
Czy ktoś z was orientuje się czy można tak kimać bez problemu?
Może ktoś tak biwakował?
Czy grozi za to jakiś mandat?
Czy w razie nagłego oberwania chmury można się w nocy dostać do schroniska? (w tym przypadku na Morskim Oku)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora