03-12-2011, 00:32
A kto tu się rozpisuje.
Po pierwsze pierwsze moje pytanie było dość konkretnie sprecyzowane.
Po drugie wszyscy na mnie wsiedli że to nielegalne a nie o to pytałem.
Po trzecie potrafię podjąć sam decyzję w danym temacie i niczyje wsparcie jakoś mi nie jest potrzebne. Czytając zauważysz że nie pytałem czy mogę iść tylko jak bardzo upierdliwi są strażnicy w parku lub gdzieś indziej.
Jak będę miał ochotę to pójdę i niczyja zgoda lub nie do szczęścia mi nie jest potrzebna.
''śpij, chcesz łamać przepisy - zastanów po co ci to'' - nad czym tu się zastanawiać. Jak chce ci się jeść to też się nad tym zastanawiasz, co to do rozmyślania. Pewnie zapytasz czy warto wyprzedzę pytanie i powiem że tak.
-------------------------------------------
Każdy problem z założenia daje się rozwiązać.
Po pierwsze pierwsze moje pytanie było dość konkretnie sprecyzowane.
Po drugie wszyscy na mnie wsiedli że to nielegalne a nie o to pytałem.
Po trzecie potrafię podjąć sam decyzję w danym temacie i niczyje wsparcie jakoś mi nie jest potrzebne. Czytając zauważysz że nie pytałem czy mogę iść tylko jak bardzo upierdliwi są strażnicy w parku lub gdzieś indziej.
Jak będę miał ochotę to pójdę i niczyja zgoda lub nie do szczęścia mi nie jest potrzebna.
''śpij, chcesz łamać przepisy - zastanów po co ci to'' - nad czym tu się zastanawiać. Jak chce ci się jeść to też się nad tym zastanawiasz, co to do rozmyślania. Pewnie zapytasz czy warto wyprzedzę pytanie i powiem że tak.
-------------------------------------------
Każdy problem z założenia daje się rozwiązać.