17-05-2011, 17:15
Zakaz biwakowania w polskich lasach (poza parkami narodowymi) jest dla mnie absurdalny. Można zrobić sobie całodzienny piknik na leśnym parkingu, wrzeszczeć, puszczać umc-umc z samochodowego radia i zostawić po sobie kupę śmieci - ale rozbić namiotu na noc - już nie...
Zastanawiam się, czy z punktu widzenia gminy nie byłoby opłacalne dopuszczenie ''dzikiego'' biwakowania, albo przynajmniej wyznaczenia miejsc biwakowych przy szlakach turystycznych (promocja regionu, pieniądze ''zostawione'' przez turystów w lokalnych sklepach).
-------------------------------------------
A.
Zastanawiam się, czy z punktu widzenia gminy nie byłoby opłacalne dopuszczenie ''dzikiego'' biwakowania, albo przynajmniej wyznaczenia miejsc biwakowych przy szlakach turystycznych (promocja regionu, pieniądze ''zostawione'' przez turystów w lokalnych sklepach).
-------------------------------------------
A.