18-07-2007, 06:56
Kilka lat temu jechałem stopem do Holandii , nocowałem gdzieś koło autostrady na łączce z wysoka trawą, zakamuflowałem sie znakomicie.
W nocy usłyszałem szelest podniosłem głowę i nagle z tej wybujałej trawy wyskoczyła młoda sarna i przebiegła po mnie, skończyło sie na podbitym oku...byłem w szoku :)
-------------------------------------------
Mihasi
W nocy usłyszałem szelest podniosłem głowę i nagle z tej wybujałej trawy wyskoczyła młoda sarna i przebiegła po mnie, skończyło sie na podbitym oku...byłem w szoku :)
-------------------------------------------
Mihasi