29-06-2006, 22:51
Witam. mi się w Tatrach w Mylnej zdarzyło kimać, nikogo niespotkałem ale to była chyba połowa stycznia lub lutego (ot chciałem sprawdzić jak tam jest zimą). widać (niestety po śmieciach) że ja niepierwszy tam nocowałem.
żeby się nierzucać w oczy to do Kościeliskiej weszliśmy po zmroku i wstaliśmy wcześnie rano.
a co strażnikom wmawiać niezabardzo mam pomysł, chyba najlepiej się nie dać znaleźć
pozdrawiam
-------------------------------------------
Marcin Z.
żeby się nierzucać w oczy to do Kościeliskiej weszliśmy po zmroku i wstaliśmy wcześnie rano.
a co strażnikom wmawiać niezabardzo mam pomysł, chyba najlepiej się nie dać znaleźć
pozdrawiam
-------------------------------------------
Marcin Z.