15-05-2013, 10:25
Aku, ściślej :)
Rzeczywiście, podeszwa tam już do mięsa wydarta była, ale kolega jeszcze w nich chce połazić, więc mu je do Hanzela zawiozłem. Powininen w tym tygodniu je odesłać jeszcze.
A pogoda w sobotę była znakomita, szkoda, że nie miałem czasu na łażenie po górach :P
Rzeczywiście, podeszwa tam już do mięsa wydarta była, ale kolega jeszcze w nich chce połazić, więc mu je do Hanzela zawiozłem. Powininen w tym tygodniu je odesłać jeszcze.
A pogoda w sobotę była znakomita, szkoda, że nie miałem czasu na łażenie po górach :P