11-09-2012, 10:28
Odnosnie ''zagadnienia przemakalnosci'' niezaleznie od producenta, w kilku butach mialem sytuacje podobna do Izy. Mocny zacinajacy deszcz padajacy na czubki butow, a raczej powierzchnie gorna tuz za nimi, po jakims czasie przenikal do stop wlasnie od gornej powierzchni polbutow. i to nie szwy czy wszycie jezyka, ale sama skora przepuszczala. jest to ta czesc buta na ktora do zacinajacego deszczu dolacza sie woda sciekajaca z kurtki, a nawet z nogawek spodni.
-------------------------------------------
Krzysztof
-------------------------------------------
Krzysztof