10-05-2012, 12:48
Mi tam się nubuk rozciągnął w bardzo ograniczonym zakresie w dwóch parach butów - tylko na tyle, ile but się rozchodził i dopasował do stopy, żeby nigdzie nie gniotło. Na pewno nie powiem, że któraś para mi się rozbiła np. o cały numer, czy też pół.
Z licówką w sumie to samo - powiedziałbym, że skóra się raczej dopasowała i ułożyła, niż rozciągnęła. I żeby było jasne - mówię tylko o skórach z Heinena, z których mam 3 pary Hanzeli.
Garot, tak HP Oil jest dobry do nubuku, nawet nie ściemnia skóry zanadto, tylko się wchłania ładnie, ale jak już mówiłem - to jest warstwa na ''podkład'' pod impregnację stałą - sam HP Oil nie sprawi, że buty będą w pełni wodoodporne, raczej spowolni przesiąkanie wody, aczkolwiek jeśli chodzi np. o pojedyncze wdepnięcia w kałuże, czy też przygodne wejście w strumyk, to sam HP Oil na nubukowych 037 mojej narzeczonej dawał radę, jednak na dłuższą metę potrzebna jest impregnacja stała.
Z licówką w sumie to samo - powiedziałbym, że skóra się raczej dopasowała i ułożyła, niż rozciągnęła. I żeby było jasne - mówię tylko o skórach z Heinena, z których mam 3 pary Hanzeli.
Garot, tak HP Oil jest dobry do nubuku, nawet nie ściemnia skóry zanadto, tylko się wchłania ładnie, ale jak już mówiłem - to jest warstwa na ''podkład'' pod impregnację stałą - sam HP Oil nie sprawi, że buty będą w pełni wodoodporne, raczej spowolni przesiąkanie wody, aczkolwiek jeśli chodzi np. o pojedyncze wdepnięcia w kałuże, czy też przygodne wejście w strumyk, to sam HP Oil na nubukowych 037 mojej narzeczonej dawał radę, jednak na dłuższą metę potrzebna jest impregnacja stała.