05-09-2011, 21:04
Ivan - święte słowa
Co do wątku: wyroby firmy Hanzel to nieporozumienie. Coś ciągle trzeba w nich zmieniać, przerabiać, modyfikować... i to jeszcze za dopłatą. Estetyka też pozostawia wiele do życzenia. I przy tym ceny niespecjalnie konkurencyjne. Oglądałem na żywo w Warszawie w sklepie dla harcerzy buty taktyczne, glany i buty trekkingowe. Siermiężne toto, skóra miękka bez względu na rodzaj obuwia i jego przeznaczenie. Sklep firmowy na Krupówkach owszem, w pierwszym kontakcie robi wrażenie, ale potem czar pryska.
-------------------------------------------
muzyk-wirtuoz katarynki
Co do wątku: wyroby firmy Hanzel to nieporozumienie. Coś ciągle trzeba w nich zmieniać, przerabiać, modyfikować... i to jeszcze za dopłatą. Estetyka też pozostawia wiele do życzenia. I przy tym ceny niespecjalnie konkurencyjne. Oglądałem na żywo w Warszawie w sklepie dla harcerzy buty taktyczne, glany i buty trekkingowe. Siermiężne toto, skóra miękka bez względu na rodzaj obuwia i jego przeznaczenie. Sklep firmowy na Krupówkach owszem, w pierwszym kontakcie robi wrażenie, ale potem czar pryska.
-------------------------------------------
muzyk-wirtuoz katarynki