16-06-2011, 14:58
Pisząc, że Rangers jest miękki, miałem na myśli skład mieszanki, nie całą sztywność buta - za to odpowiada podpodeszwa, a nie podeszwa ;)
Grip sam w sobie może być trochę sztywniejszy od Rangersa, ale w chodzeniu codziennym sprawdzi się nieźle.
Ojciec mojej dziewczyny ma Hanzele 004 na Gripie i od 1,5 roku chodzi w nich praktycznie cały czas, nie słyszałem, żeby się uskarżał, używa ich i w mieście i na wsi. Oglądałem niedawno te butki i podeszwa jest w całkiem niezłym stanie jak na 1,5 roku chodzenia, spodziewałem się, że będzie gorzej.
Grip po prostu lepiej się nadaje na wykorzystanie górskie - moim zdaniem jest trwalsza niż Rangers, poza tym zapewnia lepszą stabilność i amortyzację, poza tym lepiej i wyżej ''obejmuje'' brzegi buta. Poza tym z Gripem powinnaś mniej czuć ''pod stopami''.
Co prawda ja w Rangersie też chodzę dużo w warunkach miejskich, zwłaszcza od jesieni do wiosny i - o dziwo - jak na tak miękką podeszwę bieżnik jeszcze na niej istnieje, ale mimo wszystko jeśli myślisz o zastosowaniach górskich, to lepiej brać Gripa.
Ja na Rangersie chodziłem na zimowe spacery typu Kościeliska, czy Rusinowa Polana - generalnie bez problemu - ale na skały już bym w tym nie wchodził.
Grip sam w sobie może być trochę sztywniejszy od Rangersa, ale w chodzeniu codziennym sprawdzi się nieźle.
Ojciec mojej dziewczyny ma Hanzele 004 na Gripie i od 1,5 roku chodzi w nich praktycznie cały czas, nie słyszałem, żeby się uskarżał, używa ich i w mieście i na wsi. Oglądałem niedawno te butki i podeszwa jest w całkiem niezłym stanie jak na 1,5 roku chodzenia, spodziewałem się, że będzie gorzej.
Grip po prostu lepiej się nadaje na wykorzystanie górskie - moim zdaniem jest trwalsza niż Rangers, poza tym zapewnia lepszą stabilność i amortyzację, poza tym lepiej i wyżej ''obejmuje'' brzegi buta. Poza tym z Gripem powinnaś mniej czuć ''pod stopami''.
Co prawda ja w Rangersie też chodzę dużo w warunkach miejskich, zwłaszcza od jesieni do wiosny i - o dziwo - jak na tak miękką podeszwę bieżnik jeszcze na niej istnieje, ale mimo wszystko jeśli myślisz o zastosowaniach górskich, to lepiej brać Gripa.
Ja na Rangersie chodziłem na zimowe spacery typu Kościeliska, czy Rusinowa Polana - generalnie bez problemu - ale na skały już bym w tym nie wchodził.