05-05-2011, 07:25
Samuel
Zwróć się do rzecznika praw konsumenta - oni (przynajmniej w moim mieście) naprawdę znają się na tym i pomagają.
Dziwne, że akurat na te zapisy się powołują, ponieważ brzmią one:
art. 4 pkt. 1
Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wy- dania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.
-------------------------------------------------------
m
art. 7
Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.
art. 9 pkt 1
Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.
Czyli de facto przytoczono przepisy mówiące o tym, że należy zgłosić niezgodność w terminie do 6 miesięcy od zakupu i do 2 miesięcy od wykrycia niezgodności. Oraz zapis mówiący, że niezgodne z umową znaczy nie nadające się do celów publicznie zapewnia, że się nadają.
Samuel - czy przekroczyłeś któreyś z tych terminów?
Albo może miałeś do pana Hanzla pretensje, że buty nie nadają się do celów jakich on nie uwzględnił (czyli o zastosowaniu w których nie zapewniał publicznie)?
W obu przypadkach nie wiem jak jego ''analiza organoleptyczna'' mogła go o tym przekonać (terminie lub treści roszczenia)
-------------------------------------------------------
m
Wybaczcie dzielenie posta ale ciągle wyskakiwał mi komunikat o użyciu zostrzeżonego wyrazu. Jak się okazuje znajduje się on w art.4pkt.3 - nie udało mi się odszukać zbitki liter która mogła by być takim wyrazem, dlatego nie mogę go zacytować.
Mówi on o tym, że towar zgodny z umową to taki który posiada właściwości i trwałość tych właściwości zgodną z zapewnieniami producenta (szczególnie w reklamach itp) oraz cechy których oczekuje się od towaru o takim przeznaczeniu =/-
-------------------------------------------------------
m
-------------------------------------------
m
Zwróć się do rzecznika praw konsumenta - oni (przynajmniej w moim mieście) naprawdę znają się na tym i pomagają.
Dziwne, że akurat na te zapisy się powołują, ponieważ brzmią one:
art. 4 pkt. 1
Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wy- dania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.
-------------------------------------------------------
m
art. 7
Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.
art. 9 pkt 1
Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.
Czyli de facto przytoczono przepisy mówiące o tym, że należy zgłosić niezgodność w terminie do 6 miesięcy od zakupu i do 2 miesięcy od wykrycia niezgodności. Oraz zapis mówiący, że niezgodne z umową znaczy nie nadające się do celów publicznie zapewnia, że się nadają.
Samuel - czy przekroczyłeś któreyś z tych terminów?
Albo może miałeś do pana Hanzla pretensje, że buty nie nadają się do celów jakich on nie uwzględnił (czyli o zastosowaniu w których nie zapewniał publicznie)?
W obu przypadkach nie wiem jak jego ''analiza organoleptyczna'' mogła go o tym przekonać (terminie lub treści roszczenia)
-------------------------------------------------------
m
Wybaczcie dzielenie posta ale ciągle wyskakiwał mi komunikat o użyciu zostrzeżonego wyrazu. Jak się okazuje znajduje się on w art.4pkt.3 - nie udało mi się odszukać zbitki liter która mogła by być takim wyrazem, dlatego nie mogę go zacytować.
Mówi on o tym, że towar zgodny z umową to taki który posiada właściwości i trwałość tych właściwości zgodną z zapewnieniami producenta (szczególnie w reklamach itp) oraz cechy których oczekuje się od towaru o takim przeznaczeniu =/-
-------------------------------------------------------
m
-------------------------------------------
m