05-04-2011, 19:46
No, mnie podczas tego zlotu w Karkonoszach wreszcie udało się przemoczyć moje G024. Po 8h ciorania w paskudnym mokrym śniegu, ''zeżarło'' mi całą impregnację (dwa dni wcześniej dawałem Coccine Crazy Oil oraz trochę tłuszczu tej samej firmy). Skóra od tego wcierania wilgoci nasiąknęła wodą już tak, że poczułem wilgoć w środku.
Na szczęście podczas chodzenia nie czułem dużego dyskomfortu, chyba głównie za sprawą wyściółki z siatki. Skarpetki miałem coolmaxowe z Wisportu.
Po powrocie do schroniska wieczorem (ok. 20:00) buty wypchałem częściowo papierem toaletowym od środka i postawiłem w pokoju do suszenia.
Spodziewałem się, że rano wszystko jeszcze będzie wilgotne, ale gdy zakładałem buty, ok. 10:00, okazało się, że wyściółka w środku jest praktycznie sucha, skóra na wierzchu też już oddała całą wilgoć do atmosfery i nie było czuć na niej wilgoci. Jedynie skórzane zapiętki w środku były jeszcze wilgotne, ale to już tak nie przeszkadzało.
Muszę pomyśleć nad zmianą impregnacji, bo spodziewałem się nieco lepszego efektu po Crazy Oil-u i tłuszczu. Fakt, tego dnia chyba wszyscy ze zlotu mieli przemoczone buty od tego śniegu, ale mimo wszystko, jakiś sposób na takie warunki musi się znaleźć, być może jakiś ''twardy'' wosk byłby tu skuteczniejszy, chociaż pewnie padłaby od tego oddychalność.
---
Edytowany: 2011-04-05 20:47:19
Na szczęście podczas chodzenia nie czułem dużego dyskomfortu, chyba głównie za sprawą wyściółki z siatki. Skarpetki miałem coolmaxowe z Wisportu.
Po powrocie do schroniska wieczorem (ok. 20:00) buty wypchałem częściowo papierem toaletowym od środka i postawiłem w pokoju do suszenia.
Spodziewałem się, że rano wszystko jeszcze będzie wilgotne, ale gdy zakładałem buty, ok. 10:00, okazało się, że wyściółka w środku jest praktycznie sucha, skóra na wierzchu też już oddała całą wilgoć do atmosfery i nie było czuć na niej wilgoci. Jedynie skórzane zapiętki w środku były jeszcze wilgotne, ale to już tak nie przeszkadzało.
Muszę pomyśleć nad zmianą impregnacji, bo spodziewałem się nieco lepszego efektu po Crazy Oil-u i tłuszczu. Fakt, tego dnia chyba wszyscy ze zlotu mieli przemoczone buty od tego śniegu, ale mimo wszystko, jakiś sposób na takie warunki musi się znaleźć, być może jakiś ''twardy'' wosk byłby tu skuteczniejszy, chociaż pewnie padłaby od tego oddychalność.
---
Edytowany: 2011-04-05 20:47:19