29-03-2011, 08:30
Że tak powiem Blatio odczep sie odemnie. Sprawa wyglądała tak, miała być różnica w cenie plus 30 PLN za wymyślanie moje (powiedziałek OK, dla mnie super) aż tu nagle zaczynają sobie wymyślać, że w poprzednich nie zapłaciłem za nosek i zaczeli coś kręcić z tą ceną. Jak im napisałem, że płaciłem przecież za nosek to strzelili focha. Poza tym zarzucasz mi, że wymyślam sobie nie wiadomo co, a czy Ty nie wymyślałeś sobie ze zmianą podeszwy, skóry, usztywnienia itd?
Po drugie to nawet jak sie nie dogadałem z producentem, to w jego zasranym obowiazku, było mi naprawić but i ''G'' mnie obchodzi, że będzie go to sporo kosztowało, bo wymiana całej cholewki, niech obciąży kosztami garbarnie, albo kogokolwiek innego, mam to gdzieś.
Nie wiem jak wygląda stróktura zarządzania w tej firmie, ale powiinni postwić na luidzi wykształconych w jakikolwiek sposób, czy to technologiach produkcji, czy zarządzania firmą. Mialem na studiach taki przedmiot jak systemy zarżadzania, na których uczyłem się o normach ISO 9000, jakości, zarządzaniu itd. Wszyscy na to narzekali bo kogo by obchodziło zarządzanie na studiach inżynierskich. Ale teraz widzę, że nauczyłem sie tam kilku ważnych rzeczy. Wyprodukowanie bubla kosztuje 8 razy więcej niż produkcja od początku, aż końca wysoko jakościowych produktów, a 95% jakości powstaje w procesie projektowania. Tego brakuje firmie Hanzel. I porządnego zarządzania i porządnego ''działu technologi''
Nie wpierdzielaj się Blatio w nie swój spór, tak bronisz firmy hanzel, że zakrawa to o kryptoreklamę, a Twoje uwagi co Ci się podoba w moim widzimi się są kompletnie nie na miejscu.
Po drugie to nawet jak sie nie dogadałem z producentem, to w jego zasranym obowiazku, było mi naprawić but i ''G'' mnie obchodzi, że będzie go to sporo kosztowało, bo wymiana całej cholewki, niech obciąży kosztami garbarnie, albo kogokolwiek innego, mam to gdzieś.
Nie wiem jak wygląda stróktura zarządzania w tej firmie, ale powiinni postwić na luidzi wykształconych w jakikolwiek sposób, czy to technologiach produkcji, czy zarządzania firmą. Mialem na studiach taki przedmiot jak systemy zarżadzania, na których uczyłem się o normach ISO 9000, jakości, zarządzaniu itd. Wszyscy na to narzekali bo kogo by obchodziło zarządzanie na studiach inżynierskich. Ale teraz widzę, że nauczyłem sie tam kilku ważnych rzeczy. Wyprodukowanie bubla kosztuje 8 razy więcej niż produkcja od początku, aż końca wysoko jakościowych produktów, a 95% jakości powstaje w procesie projektowania. Tego brakuje firmie Hanzel. I porządnego zarządzania i porządnego ''działu technologi''
Nie wpierdzielaj się Blatio w nie swój spór, tak bronisz firmy hanzel, że zakrawa to o kryptoreklamę, a Twoje uwagi co Ci się podoba w moim widzimi się są kompletnie nie na miejscu.