14-03-2011, 11:45
,,Jednak z tego co wyczytałem na innych forach, a szczególnie mam na myśli Skibickiego, nie ma znaczenia jakiego oleju się używa, ważne żeby to był do olej do skór. Skóra to skóra czy w butach czy w siodle - nieważne.''
Tak, tak, słuchaj dalej Skibickiego. Ten olej do siodeł zawiera niepożądane woski. Natomiast specjalne oleje do butów są tych wosków celowo pozbawiane, dlatego są droższe. Ale pewnie nie to było przyczyną rozciągania.
Porównywanie Lowy i Hanzla to mniej więcej jak Mercedes i duży Fiat.
Obaj z białkiem wtopiliśmy u Hanzla bo mamy buty z cienkiej skóry, która generalnie łatwo się rozciąga. Tylko że białek używał oleju od nowości i być może dlatego buty bardzo mu się rozciągnęły. Za to ma nieprzemakalne. Ja natomiast oleju użyłem dopiero raz, i to bardzo oszczędnie. Buty też się rozciągnęły, ale nie tragicznie, za to przemakają. Na wierzch kładę tłuszcz Tarrago Tucan i też nie popękały.
Oleju trzeba naprawdę używać oszczędnie, co najwyżej dwa razy do roku, zwłaszcza na podatną na rozciąganie cienką skórę w Hanzlach takich jak moje 002 czy białka 003
Tak, tak, słuchaj dalej Skibickiego. Ten olej do siodeł zawiera niepożądane woski. Natomiast specjalne oleje do butów są tych wosków celowo pozbawiane, dlatego są droższe. Ale pewnie nie to było przyczyną rozciągania.
Porównywanie Lowy i Hanzla to mniej więcej jak Mercedes i duży Fiat.
Obaj z białkiem wtopiliśmy u Hanzla bo mamy buty z cienkiej skóry, która generalnie łatwo się rozciąga. Tylko że białek używał oleju od nowości i być może dlatego buty bardzo mu się rozciągnęły. Za to ma nieprzemakalne. Ja natomiast oleju użyłem dopiero raz, i to bardzo oszczędnie. Buty też się rozciągnęły, ale nie tragicznie, za to przemakają. Na wierzch kładę tłuszcz Tarrago Tucan i też nie popękały.
Oleju trzeba naprawdę używać oszczędnie, co najwyżej dwa razy do roku, zwłaszcza na podatną na rozciąganie cienką skórę w Hanzlach takich jak moje 002 czy białka 003