10-02-2011, 22:10
Cantores, na podstawie doświadczeń z modelem 008 to wiem jak ta elastyczność wygląda. Nazwałem to właśnie korespondencją obuwniczą. Ty wysyłasz wadliwe buty, a oni odsyłają Ci wadliwe buty (czasem tylko z inną wadą niż wysłałeś). Ot, taka zabawa.
A mój egzemplarz był robiony na zamówienie, więc zwrócić takie buty będzie ciężko (inaczej nawet bym się nie zastanawiał).
Zrobiłem błąd po prostu, że zaufałem jakiemuś chałupniczemu wytwórcy obuwia. I tyle. Mój błąd, tu nawet producent nie jest winny, on tylko chce zarobić.
Mała Fatra, Beskid Śląski (w którym bywam bardzo często) to szlaki spacerowe przecież... Ładne, nawet bardzo ładne, ale spacerowe. Pamiętam jak przy samej końcówce szlaku na Wielki Rozsutec wyprzedził mnie piesek rasy York. :D
Ja ostatnią parę porządnych butów (nie będę reklamował marki) dobiłem na Islandii, tam gdzie szliśmy w ogóle nie było szlaków. :)
A mój egzemplarz był robiony na zamówienie, więc zwrócić takie buty będzie ciężko (inaczej nawet bym się nie zastanawiał).
Zrobiłem błąd po prostu, że zaufałem jakiemuś chałupniczemu wytwórcy obuwia. I tyle. Mój błąd, tu nawet producent nie jest winny, on tylko chce zarobić.
Mała Fatra, Beskid Śląski (w którym bywam bardzo często) to szlaki spacerowe przecież... Ładne, nawet bardzo ładne, ale spacerowe. Pamiętam jak przy samej końcówce szlaku na Wielki Rozsutec wyprzedził mnie piesek rasy York. :D
Ja ostatnią parę porządnych butów (nie będę reklamował marki) dobiłem na Islandii, tam gdzie szliśmy w ogóle nie było szlaków. :)