09-02-2011, 20:47
Ból polega na tym, że nie sposób stwierdzić, co oni do tych butów włożyli. Naszywki z thinisulate, miał być comfortemp dcc, nie wiadomo teraz czy jest... jak nie ma tylko jest sama skóra to pół biedy, jak poważnie zaszyli tam jakiś polaropodobny materiał to masakra. Sprawdzić tego nie można bez uszkodzenia buta oczywiście.
Powiem dostanie... w pracy dostaje buty robocze. Zarówno podeszwa jak i ogólne wykonanie buta (szwy itd) są lepszej jakości. Jak nie wierzycie, to normalnie mogę zdjęcia zrobić. ;)
Arni, chodzi o to, że nie spotkałem się w sklepach z takimi butami. W mojej okolicy można jedynie Zamberlany kupić. Widziałem je w sklepie w Gliwicach... ładne. Mi nie chodzi o cenę, jeśli buty wytrzymują 2 sezony, to spokojnie mogę na nie 1000zł wydać. Ale stwierdziłem, że jeśli w kraju ktoś robi dobre buty, to czemu kupować z zagraniczne. Dodam tutaj, że ostatnimi laty żadne buty nie wytrzymały mi 2 sezonów.
Kiedyś można było przejść 200 metrów strumykiem po kolana. Wejść na szlak, przejść 10km, zdjąć buty, wysuszyć, zapastować i dalej w drogę. Obecnie po takiej akcji każde buty można w zasadzie wyrzucić.
Źle się dzieje w państwie duńskim i tyle.
Powiem dostanie... w pracy dostaje buty robocze. Zarówno podeszwa jak i ogólne wykonanie buta (szwy itd) są lepszej jakości. Jak nie wierzycie, to normalnie mogę zdjęcia zrobić. ;)
Arni, chodzi o to, że nie spotkałem się w sklepach z takimi butami. W mojej okolicy można jedynie Zamberlany kupić. Widziałem je w sklepie w Gliwicach... ładne. Mi nie chodzi o cenę, jeśli buty wytrzymują 2 sezony, to spokojnie mogę na nie 1000zł wydać. Ale stwierdziłem, że jeśli w kraju ktoś robi dobre buty, to czemu kupować z zagraniczne. Dodam tutaj, że ostatnimi laty żadne buty nie wytrzymały mi 2 sezonów.
Kiedyś można było przejść 200 metrów strumykiem po kolana. Wejść na szlak, przejść 10km, zdjąć buty, wysuszyć, zapastować i dalej w drogę. Obecnie po takiej akcji każde buty można w zasadzie wyrzucić.
Źle się dzieje w państwie duńskim i tyle.