08-11-2010, 23:24
To marszczenie jest czasem wynikiem zbyt głębokiego i zbyt intensywnego rozmiękczenia różnymi preparatami i woskami. Trzeba to bardzo ostrożnie robić. Zbyt intensywne i zbyt częste 'impregnowanie' prowadzi do zniszczenia butów. Do tego wystarczy, że skórę się szybko przemoczy i szybko osuszy kilka razy przy grzejniku na przykład i buty można do kosza wywalić. Nie wolno z tym przesadzić i najlepiej stosować nieco droższe, wodne preparaty niż woski czy pastę do butów. Robić to należy tylko wtedy, gdy to jest konieczne.
W jakości butów główną rolę odgrywa 'wiek' skóry. Ta najtańsza cielęca skóra jest najdelikatniejsza a jej średnia grubość wynosi ok 2,2 mm i z niej wykonuje się większość butów. Starsza skóra (znacznie droższa) jest dużo grubsza i czasami przekracza 3 mm, jest znacznie bardziej wodoodporna i dużo sztywniejsza (oczywiście po odpowiednim procesie preparacji), dzięki temu nadaje się bardziej do wyrobu butów wysokogórskich B2 i B3 do których stosuje się zupełnie inne wewnętrzne podeszwy co determinuje sztywność butów. Zmienia to zupełnie sposób 'pracy' buta. Nie występuje opisywane tu przez Was zginanie w okolicy palców, a zwiększa się zgięcie przy kostce. Tam głównie stosuje się jeszcze droższe wstawki niż skóra- z lorica'i dzięki temu uzyskuje się dużą elastyczność i poprawia się komfort chodzenia. Inaczej po płaskim w takich butach chodzi się krokiem Frankensteina.
-------------------------------------------
Tomek
W jakości butów główną rolę odgrywa 'wiek' skóry. Ta najtańsza cielęca skóra jest najdelikatniejsza a jej średnia grubość wynosi ok 2,2 mm i z niej wykonuje się większość butów. Starsza skóra (znacznie droższa) jest dużo grubsza i czasami przekracza 3 mm, jest znacznie bardziej wodoodporna i dużo sztywniejsza (oczywiście po odpowiednim procesie preparacji), dzięki temu nadaje się bardziej do wyrobu butów wysokogórskich B2 i B3 do których stosuje się zupełnie inne wewnętrzne podeszwy co determinuje sztywność butów. Zmienia to zupełnie sposób 'pracy' buta. Nie występuje opisywane tu przez Was zginanie w okolicy palców, a zwiększa się zgięcie przy kostce. Tam głównie stosuje się jeszcze droższe wstawki niż skóra- z lorica'i dzięki temu uzyskuje się dużą elastyczność i poprawia się komfort chodzenia. Inaczej po płaskim w takich butach chodzi się krokiem Frankensteina.
-------------------------------------------
Tomek