11-10-2010, 17:28
o rany! nieźle, może nie jestem zbyt oczytana no i wcale nie zamierzam uznawać się za znawce tematu dlatego też pytałam. Ale na szyderę IvaDrago nie dałam się nabrać :D he he :|
Nie wiem, piszecie mi tu o tych specyfikach... ja jednak pozostane przy wyczyszczeniu ich wodą (gdyż po niedzielnym wypadzie trochę sie pobłociły) no i zastosowaniu tłuszczu i pasty. Tyle. Jak na razie.
A sprzedawać raczej nie będę.
W niedzielę byłam na poł. wetlińskiej.
Z butów wyjęłam dodatkowe wkładki korkowe, zostały tylko Boreale. Wziełam2 pary skarpet. Jedną cienką bawełnianą i drugą grubszą wełnianą. Pęcherzy brak, buty wygodne - o dziwo. Albo rozeszły się ostatnio albo ta wkładka nieszczęsna mi się do obtarć przyczyniła. Trochę tylko przy schodzeniu bolą opuszki palców. Ale to mi się zdarza w każdym bucie przy schodzeniu z gór. Już straciłam nadzieję że może tego nie być i uważam to za normalne.
No i najważniejsze i najsmutniejsze... Na lewej nodze chyba nabawiłam się zapalenia ścięgna achillesa. Nie wiem z czego to się robi, czy to od butów czy od chodzenia - ale nigdy tego nie miałam. A trasa Brzegi Górne-Wetlińska-Wetlina nie należy do najcięższych.
-------------------------------------------
monka91
Nie wiem, piszecie mi tu o tych specyfikach... ja jednak pozostane przy wyczyszczeniu ich wodą (gdyż po niedzielnym wypadzie trochę sie pobłociły) no i zastosowaniu tłuszczu i pasty. Tyle. Jak na razie.
A sprzedawać raczej nie będę.
W niedzielę byłam na poł. wetlińskiej.
Z butów wyjęłam dodatkowe wkładki korkowe, zostały tylko Boreale. Wziełam2 pary skarpet. Jedną cienką bawełnianą i drugą grubszą wełnianą. Pęcherzy brak, buty wygodne - o dziwo. Albo rozeszły się ostatnio albo ta wkładka nieszczęsna mi się do obtarć przyczyniła. Trochę tylko przy schodzeniu bolą opuszki palców. Ale to mi się zdarza w każdym bucie przy schodzeniu z gór. Już straciłam nadzieję że może tego nie być i uważam to za normalne.
No i najważniejsze i najsmutniejsze... Na lewej nodze chyba nabawiłam się zapalenia ścięgna achillesa. Nie wiem z czego to się robi, czy to od butów czy od chodzenia - ale nigdy tego nie miałam. A trasa Brzegi Górne-Wetlińska-Wetlina nie należy do najcięższych.
-------------------------------------------
monka91