15-09-2010, 18:41
Co nie zmiania faktu, że błąd popełnił Hanzel więc i za błąd powinien sam płacić - przynajmniej moim zdaniem. Gdyby klient zmienił zdanie to co innego ale jeśli winą klienta było tylko to, że ''nie przypomniał'' dodatkowo poza złożonym zamówieniem no to sprawa jest ewidentna.
Drugą dziwną sprawą jest brak jednorodności w śródpodeszwach. Nie chce mi się wierzyć, żeby inne czynniki miały aż tak duże znaczenie, ani w to, że są one tak różnej jakości. Może zmienił dostawcę.
W sumie po tym co czytam to moim zdaniem:
Cena bez rewelacji (sądzę, że rodzajów butów jest zatrzęsienie w sklepach i zawsze coś się dopasuje). Szycie na zamówienie też obejmuje tylko wybór komponentów, nie jest szyciem na miarę czy chociażby pasowym.
Jedyny sens widzę jeśli ktoś ma baardzo nietypowe wymagania. Niemniej odstrasza mnie brak jakiejkolwiek amortyzacji w podeszwach. W tej chwili w zasadzie każde trekkingi mają warstwę tłumiącą w podeszwie.
No i pewna losowość a na pewno niejednorodność w sztywności podeszwy. Blatio - wiesz może co on tam wkłada? W opisach niektórych modeli pisze, że blachę stalową :/
-------------------------------------------
m
Drugą dziwną sprawą jest brak jednorodności w śródpodeszwach. Nie chce mi się wierzyć, żeby inne czynniki miały aż tak duże znaczenie, ani w to, że są one tak różnej jakości. Może zmienił dostawcę.
W sumie po tym co czytam to moim zdaniem:
Cena bez rewelacji (sądzę, że rodzajów butów jest zatrzęsienie w sklepach i zawsze coś się dopasuje). Szycie na zamówienie też obejmuje tylko wybór komponentów, nie jest szyciem na miarę czy chociażby pasowym.
Jedyny sens widzę jeśli ktoś ma baardzo nietypowe wymagania. Niemniej odstrasza mnie brak jakiejkolwiek amortyzacji w podeszwach. W tej chwili w zasadzie każde trekkingi mają warstwę tłumiącą w podeszwie.
No i pewna losowość a na pewno niejednorodność w sztywności podeszwy. Blatio - wiesz może co on tam wkłada? W opisach niektórych modeli pisze, że blachę stalową :/
-------------------------------------------
m