28-03-2010, 18:41
Ja też ''mieszam'' z wkładkami. Gdy potrzebuję założyć grubsze skarpety, wtedy sobie jedną wkładkę odejmuję z wnętrza buta (zawsze mam dwie, bo te seryjne w Hanzelach rewelacyjne nie są) i mam więcej miejsca na stopę. Gdy zakładam cieńsze, np. gdy jest cieplej, to sobie dokładam i wszystko się zrównuje.