15-03-2010, 23:28
Pozwole sobie skopiować moją recenzję Hanzel-i 002 z forum tactical.pl
Jest to recenzja w porównaniu do butów wojskowych, ale myślę że jeszcze bardziej utwierdzi przyszłych użytkowników modelu 002.
Dosyć długo szukałem butów, które spełniały by poniższe kryteria:
* bardzo dobra oddychalność (odrzuciłem wszelkie membrany),
* dosyć dobra przyczepność ( używanie całoroczne),
* powinny być w miarę wodoodporne
Mając różnego rodzaju wojskowe buty, (Jungle na Panamie, Jungle na vibramie, buty pustynne Wellco na vibramie, Belleville ICW) potrzebowałem normalnych butów do chodzenia po mieście. Głównie w zimie, ale również do użytkowania w celach turystycznych w okresie całorocznym, głównie wypady w tatry czy Bieszczady, a jako mieszkaniec województwa świętokrzyskiego również w moich stronach.
W poprzednią zimę na co dzień chodziłem po mieście w Bellevillach ICW, jednak one nie zdały egzaminu ze względu na wyjątkowo śliską podeszwę i brak oddychalności. Dodatkowo wkurzała mnie ich długość ( na miasto stanowczo za wysokie). Wygląd ich również pozostawiał wiele do życzenia, chociaż akurat wygląd dla mnie to ostatnia sprawa na którą zwracam uwagę w butach. Chodząc kilkaset metrów na uczelnie, nie potrzebowałem butów które by miały membranę, bo i tak w takim krótkim czasie nie zdołał bym mieć mokrych butów. A goretex nie oddychał ,dobrze przy nawet krótkim czasie spędzonym na uczelni.
Zakładając że miały to być buty na lata i do tego w cenie do 500 zł miałem dosyć duży wybór. Jako, że należę do osób sięgających opinii z różnych źródeł, zacząłem przeszukiwać Internet w poszukiwaniu informacji. O tej marce dowiedziałem się ze strony www.ngt.pl. Czytając dobre opinie o butach, szukałem na stronie producenta odpowiedniego modelu dla mnie.
Zdecydowałem się na obuwie ze skóry licowej, ze względu na łatwość konserwacji i walory użytkowe. Jeśli chodzi o podeszwie to wybór padł na vibram. Dodatkowo sposób skonstruowania buta ( łączenie podpodeszwy do podeszwy) umożliwiał ponowną wymianę samej podeszwy w przypadku jej nadmiernego zużycia. Koszt u Hanzelach tej usługi to coś ponad 100 zł.
Moje obuwie wykonane jest ze skóry licowej, środek z ociepleniem Thinsulate z wyściółką Cambrelle, wzmocniony skórzany zapiętek i dodatkowo nosek gumowy. Buty wyniosły mnie 465 zł, ale zamawiałem 2 pary i upomniałem się o rabat.
Moja kobitka wybrała ten sam model, jednak buty różniły się środkiem z naturalnej skóry i brakiem ocieplenia. A to ze względu na to że posiada już Kupczaki, które raczej nadają się tylko na zimę. Bo przy cieplejszych dniach często było jej w nich za gorąco i nabawiała się odparzeń stóp.
Wrażenia z użytkowania
Podeszwa
Jak najbardziej zadowolony jestem z podeszwy. Vibram Baltra naprawdę według mnie spisuje się świetnie. W porównaniu do moich wcześniejszych Vibram-ów, to zdecydowanie najmniej śliska podeszwa. Belleville ICW miały już trochę przestarzały vibram to nawet nie porównuje jej z nowoczesną Baltrą. Jest moim zdaniem lepsza od Vibram Sierry, a na pewno jeśli chodzi o użytkowanie w warunkach zimowych. Podeszwa ta nie twardnieje na mrozie jak moje poprzednie vibramy. Bedąc w tym roku w Krynicy Zdrój, razem z moją siostrą posiadającą Belleville 795V (podeszwa Vibram Fire&Ice) widziałem 2 razy, jak zalicza glebę na zwykłym chodniku. Gdzie moje Hanzle spisywały się bez zarzutu. Buty nie ślizgają się tak na ubitym śniegu. Wiadomo jeśli chodzi o sprawy związane z kontaktem buta z lodem, to nie spotkałem się z butami które na lodzie się nie ślizgają.
Amortyzacja nie jest znakomita, ale sprawę poprawiła wkładka piankowa z innych butów. Bo wkładka dodawana standardowo przez Hanzel-a to porażka. W moim przypadku to kawałek tekturki podszytej cambrell-ą. Mojej dziewczyny wkładka różniła się pokryciem naturalną skórą. Dodatkowo wkładka jest totalnie płaska, wogóle nie wyprofilowana. Dlatego tymczasowo włożyłem wkładki z Merrell-i. A docelowo będą to wkładki Boreala.
Wcześniejsze Vibramy, które posiadałem nie miały tak wyginającej się podeszwy. W Hanzlach przez to nie ma wrażenia latania pięty jak to miało miejsce w moich Junglach na Vibramie.
Komfort
Nie zdarzyło mi się żeby mnie obtarły, również dotąd żadnych odcisków. Stopa ma naprawdę komfortowe warunki. Między skórą a Thinsulatem prawdopodobnie jest warstwa pianki którą dodatkowo podnosi wygodę. Termika butów jest moim zdaniem ok. Jednak założenie zwykłych skarpet np. bawełnianych, przy kilkunastominutowym postoju powodowało nieprzyjemne uczucie zimna. Sprawę załatwiły jednak skarpetki Nordhorn-a oczywiście model zimowy. Później takie wrażenie nie występowało. Buty zakupiłem 0,5 cm większe, ściągając dobrze sznurówki nie ma odczucia latania pięty.
Wodoodporność
Buty przemokły mi tylko raz, ale użytkowane były przez około 8h. Więc moim zdaniem miały prawo. Jednak nie przemokły całe. Mokre miałem tylko okolice palców. Nie wiem więc czy uczucie wilgotnych skarpet wzięło się od mojego potu czy od przemoczonych butów. Chciałbym jeszcze dodać, że buty nie były impregnowane od kupienia. Po tym przemoczeniu potraktowałem buty Nikwaxem. Ich wodoodporność uważam za zupełnie wystarczającą.
Szczegóły
Jeśli chodzi o schnięcie to zauważyłem że moje buty schną szybciej od butów mojej dziewczyny. Bardzo szybko można doprawdzić je do czystości, przecierając wilgotną gąbką czy szmatką. Sznurówki w moim Hanzlach, niedokładnie zawiązane potrafią się poluzować i wtedy luz w bucie jest lekko odczuwalny. Pomaga podwójne zawiązanie sznurówek.
Nosek gumowy, naprawdę dobrze chroni skórę przed uszkodzeniem. Nie raz przykopałem przypadkiem w jakiegoś kamienia czy uderzyłem na mieście w schody czy inne przeszkody. Chociaż ja, w niewiadomo jakim momencie lekko zarysowałem skórę od zewnętrznej stronie buta, ok. 1 cm od noska.
Podsumowanie
Buty jak dla mnie są naprawdę dobre, cieszę się że można znaleźć buty o takiej jakości produkowane w Polsce. Moim zdaniem są warte każdej złotówki. A na dodatek można sobie wybrać model butów i dostosować go do własnego upodobania. Nie widać nigdzie pozostawionego kleju, odstających nitek, niedoklejonej podeszwy itd. Producent powinien może, zmienić sznurówki czy dodać jakieś konkretniejsze wkładki. Cena ich nie jest może niska, ale rekompensuje ją jakość wykonania.
---
Edytowany: 2010-03-15 23:49:22
Jest to recenzja w porównaniu do butów wojskowych, ale myślę że jeszcze bardziej utwierdzi przyszłych użytkowników modelu 002.
Dosyć długo szukałem butów, które spełniały by poniższe kryteria:
* bardzo dobra oddychalność (odrzuciłem wszelkie membrany),
* dosyć dobra przyczepność ( używanie całoroczne),
* powinny być w miarę wodoodporne
Mając różnego rodzaju wojskowe buty, (Jungle na Panamie, Jungle na vibramie, buty pustynne Wellco na vibramie, Belleville ICW) potrzebowałem normalnych butów do chodzenia po mieście. Głównie w zimie, ale również do użytkowania w celach turystycznych w okresie całorocznym, głównie wypady w tatry czy Bieszczady, a jako mieszkaniec województwa świętokrzyskiego również w moich stronach.
W poprzednią zimę na co dzień chodziłem po mieście w Bellevillach ICW, jednak one nie zdały egzaminu ze względu na wyjątkowo śliską podeszwę i brak oddychalności. Dodatkowo wkurzała mnie ich długość ( na miasto stanowczo za wysokie). Wygląd ich również pozostawiał wiele do życzenia, chociaż akurat wygląd dla mnie to ostatnia sprawa na którą zwracam uwagę w butach. Chodząc kilkaset metrów na uczelnie, nie potrzebowałem butów które by miały membranę, bo i tak w takim krótkim czasie nie zdołał bym mieć mokrych butów. A goretex nie oddychał ,dobrze przy nawet krótkim czasie spędzonym na uczelni.
Zakładając że miały to być buty na lata i do tego w cenie do 500 zł miałem dosyć duży wybór. Jako, że należę do osób sięgających opinii z różnych źródeł, zacząłem przeszukiwać Internet w poszukiwaniu informacji. O tej marce dowiedziałem się ze strony www.ngt.pl. Czytając dobre opinie o butach, szukałem na stronie producenta odpowiedniego modelu dla mnie.
Zdecydowałem się na obuwie ze skóry licowej, ze względu na łatwość konserwacji i walory użytkowe. Jeśli chodzi o podeszwie to wybór padł na vibram. Dodatkowo sposób skonstruowania buta ( łączenie podpodeszwy do podeszwy) umożliwiał ponowną wymianę samej podeszwy w przypadku jej nadmiernego zużycia. Koszt u Hanzelach tej usługi to coś ponad 100 zł.
Moje obuwie wykonane jest ze skóry licowej, środek z ociepleniem Thinsulate z wyściółką Cambrelle, wzmocniony skórzany zapiętek i dodatkowo nosek gumowy. Buty wyniosły mnie 465 zł, ale zamawiałem 2 pary i upomniałem się o rabat.
Moja kobitka wybrała ten sam model, jednak buty różniły się środkiem z naturalnej skóry i brakiem ocieplenia. A to ze względu na to że posiada już Kupczaki, które raczej nadają się tylko na zimę. Bo przy cieplejszych dniach często było jej w nich za gorąco i nabawiała się odparzeń stóp.
Wrażenia z użytkowania
Podeszwa
Jak najbardziej zadowolony jestem z podeszwy. Vibram Baltra naprawdę według mnie spisuje się świetnie. W porównaniu do moich wcześniejszych Vibram-ów, to zdecydowanie najmniej śliska podeszwa. Belleville ICW miały już trochę przestarzały vibram to nawet nie porównuje jej z nowoczesną Baltrą. Jest moim zdaniem lepsza od Vibram Sierry, a na pewno jeśli chodzi o użytkowanie w warunkach zimowych. Podeszwa ta nie twardnieje na mrozie jak moje poprzednie vibramy. Bedąc w tym roku w Krynicy Zdrój, razem z moją siostrą posiadającą Belleville 795V (podeszwa Vibram Fire&Ice) widziałem 2 razy, jak zalicza glebę na zwykłym chodniku. Gdzie moje Hanzle spisywały się bez zarzutu. Buty nie ślizgają się tak na ubitym śniegu. Wiadomo jeśli chodzi o sprawy związane z kontaktem buta z lodem, to nie spotkałem się z butami które na lodzie się nie ślizgają.
Amortyzacja nie jest znakomita, ale sprawę poprawiła wkładka piankowa z innych butów. Bo wkładka dodawana standardowo przez Hanzel-a to porażka. W moim przypadku to kawałek tekturki podszytej cambrell-ą. Mojej dziewczyny wkładka różniła się pokryciem naturalną skórą. Dodatkowo wkładka jest totalnie płaska, wogóle nie wyprofilowana. Dlatego tymczasowo włożyłem wkładki z Merrell-i. A docelowo będą to wkładki Boreala.
Wcześniejsze Vibramy, które posiadałem nie miały tak wyginającej się podeszwy. W Hanzlach przez to nie ma wrażenia latania pięty jak to miało miejsce w moich Junglach na Vibramie.
Komfort
Nie zdarzyło mi się żeby mnie obtarły, również dotąd żadnych odcisków. Stopa ma naprawdę komfortowe warunki. Między skórą a Thinsulatem prawdopodobnie jest warstwa pianki którą dodatkowo podnosi wygodę. Termika butów jest moim zdaniem ok. Jednak założenie zwykłych skarpet np. bawełnianych, przy kilkunastominutowym postoju powodowało nieprzyjemne uczucie zimna. Sprawę załatwiły jednak skarpetki Nordhorn-a oczywiście model zimowy. Później takie wrażenie nie występowało. Buty zakupiłem 0,5 cm większe, ściągając dobrze sznurówki nie ma odczucia latania pięty.
Wodoodporność
Buty przemokły mi tylko raz, ale użytkowane były przez około 8h. Więc moim zdaniem miały prawo. Jednak nie przemokły całe. Mokre miałem tylko okolice palców. Nie wiem więc czy uczucie wilgotnych skarpet wzięło się od mojego potu czy od przemoczonych butów. Chciałbym jeszcze dodać, że buty nie były impregnowane od kupienia. Po tym przemoczeniu potraktowałem buty Nikwaxem. Ich wodoodporność uważam za zupełnie wystarczającą.
Szczegóły
Jeśli chodzi o schnięcie to zauważyłem że moje buty schną szybciej od butów mojej dziewczyny. Bardzo szybko można doprawdzić je do czystości, przecierając wilgotną gąbką czy szmatką. Sznurówki w moim Hanzlach, niedokładnie zawiązane potrafią się poluzować i wtedy luz w bucie jest lekko odczuwalny. Pomaga podwójne zawiązanie sznurówek.
Nosek gumowy, naprawdę dobrze chroni skórę przed uszkodzeniem. Nie raz przykopałem przypadkiem w jakiegoś kamienia czy uderzyłem na mieście w schody czy inne przeszkody. Chociaż ja, w niewiadomo jakim momencie lekko zarysowałem skórę od zewnętrznej stronie buta, ok. 1 cm od noska.
Podsumowanie
Buty jak dla mnie są naprawdę dobre, cieszę się że można znaleźć buty o takiej jakości produkowane w Polsce. Moim zdaniem są warte każdej złotówki. A na dodatek można sobie wybrać model butów i dostosować go do własnego upodobania. Nie widać nigdzie pozostawionego kleju, odstających nitek, niedoklejonej podeszwy itd. Producent powinien może, zmienić sznurówki czy dodać jakieś konkretniejsze wkładki. Cena ich nie jest może niska, ale rekompensuje ją jakość wykonania.
---
Edytowany: 2010-03-15 23:49:22