24-02-2010, 23:47
Tak trochę odkopię post sprzed kilku dni ale nie mogę przejść obok niego obojętnie:P
>inna sprawa, że jesli cię stac na scarpy to po co oglądac hanzela?
Własnie cały problem polega na tym, że ja nie wybrałem Hanzeli dlatego, że nie było mnie stać na Scarpy, TNF, Hanwagi, itp. ale dlatego, że żadna z marek, oprócz właśnie Hanzela nie oferowała butów, które spełniałby moje oczekiwania. Co więcej, wybrałem je również dlatego, że wydały mi się porządniej wykonane, niż niektóre modele marek cieszących się większą renomą, a na pewno popularnością. To że buty zostały wyprodukowane w Polsce a nie na dalekim wschodzie i że kosztują połowę ceny tych drugich wcale nie musi oznaczać, że muszą być od niech gorsze.
I wiem tutaj co piszę bo na poszukiwania butów poświęciłem naprawdę dużo czasu:)
>inna sprawa, że jesli cię stac na scarpy to po co oglądac hanzela?
Własnie cały problem polega na tym, że ja nie wybrałem Hanzeli dlatego, że nie było mnie stać na Scarpy, TNF, Hanwagi, itp. ale dlatego, że żadna z marek, oprócz właśnie Hanzela nie oferowała butów, które spełniałby moje oczekiwania. Co więcej, wybrałem je również dlatego, że wydały mi się porządniej wykonane, niż niektóre modele marek cieszących się większą renomą, a na pewno popularnością. To że buty zostały wyprodukowane w Polsce a nie na dalekim wschodzie i że kosztują połowę ceny tych drugich wcale nie musi oznaczać, że muszą być od niech gorsze.
I wiem tutaj co piszę bo na poszukiwania butów poświęciłem naprawdę dużo czasu:)