22-02-2010, 23:29
@Blatio
>Mój błąd, mogłem wszystko co tam widziałem na żywo zachować dla >siebie i się nie udzielać, miałbym spokój, hehe :)
A widzisz, a tak to jeszcze Ci się oberwało za to, że Hanzel niby ''uber alles'' jest :)
A jeśli chodzi jeszcze o starszego pana, skądinąd sympatycznego, to pomyślałem sobie, że właściciel firmy poczyta sobie moje wpisy i jeszcze gotów go posłać na zieloną trawkę tuż przed emeryturą. Dlatego dodam, że chyba jednak nie ma takiej potrzeby Panie Hanzel, wystarczy pana sprzedawcę troszkę podszkolić, zaktualizować stronę internetową, a zadowolonych klientów będzie tylko przybywać :)
>Mój błąd, mogłem wszystko co tam widziałem na żywo zachować dla >siebie i się nie udzielać, miałbym spokój, hehe :)
A widzisz, a tak to jeszcze Ci się oberwało za to, że Hanzel niby ''uber alles'' jest :)
A jeśli chodzi jeszcze o starszego pana, skądinąd sympatycznego, to pomyślałem sobie, że właściciel firmy poczyta sobie moje wpisy i jeszcze gotów go posłać na zieloną trawkę tuż przed emeryturą. Dlatego dodam, że chyba jednak nie ma takiej potrzeby Panie Hanzel, wystarczy pana sprzedawcę troszkę podszkolić, zaktualizować stronę internetową, a zadowolonych klientów będzie tylko przybywać :)