23-08-2009, 16:08
Tłuszczu lepiej nie, chyba że chcesz mieć wodoodporne wnętrze buta... odporne zwłaszcza na pot, który ma przez tę wyściółkę przechodzić :P
Lepiej użyj olej do skór jasnych (płynny, do kupienia w sklepach jeździeckich) - on się ładnie wchłania i ewentualnie zawilży Ci skórę we wnętrzu.
Generalnie wydaje mi się jednak, że po jednym sezonie w górach nie musisz się tak martwić o wnętrze buta. Tym bardziej, że jeśli zdecydujesz się na zaolejowanie wnętrza, to buty powinny potem stać raczej w jakimś przewiewnym miejscu, żeby przypadkiem od niewysuszonego oleju nie złapała ich pleśń. Teoretycznie nie powinno się to stać, skóra na wyściółki jest na etapie garbarni zaprawiana preparatami antypleśniowymi, ale olejując ją samodzielnie, ingerujesz już w jakiś sposób w jej wyprawę.
Ja wszystkie swoje buty trzymam generalnie na otwartej przestrzeni, unikam trzymania ich w skrzyni czy w szafie. Aczkolwiek mam jakieś stare trzewiki ze skórzaną wyściółką, które leżakują w skrzyni i chyba nic im nie dolega poza tym, że są niewygodne i w nich nie chodzę. Ale też nigdy ich od środka nie konserwowałem i nie widziałem takiej potrzeby.
Dla przykładu, moje Bundeswehry mają skórę w środku, niczym jej na razie nie impregnowałem przez ponad 2,5 roku i nic się nie dzieje. Dlatego też ja bym po prostu tego nie ruszał.
No, ale to już Twoja wola ;)
---
Edytowany: 2009-08-23 17:09:10
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
Lepiej użyj olej do skór jasnych (płynny, do kupienia w sklepach jeździeckich) - on się ładnie wchłania i ewentualnie zawilży Ci skórę we wnętrzu.
Generalnie wydaje mi się jednak, że po jednym sezonie w górach nie musisz się tak martwić o wnętrze buta. Tym bardziej, że jeśli zdecydujesz się na zaolejowanie wnętrza, to buty powinny potem stać raczej w jakimś przewiewnym miejscu, żeby przypadkiem od niewysuszonego oleju nie złapała ich pleśń. Teoretycznie nie powinno się to stać, skóra na wyściółki jest na etapie garbarni zaprawiana preparatami antypleśniowymi, ale olejując ją samodzielnie, ingerujesz już w jakiś sposób w jej wyprawę.
Ja wszystkie swoje buty trzymam generalnie na otwartej przestrzeni, unikam trzymania ich w skrzyni czy w szafie. Aczkolwiek mam jakieś stare trzewiki ze skórzaną wyściółką, które leżakują w skrzyni i chyba nic im nie dolega poza tym, że są niewygodne i w nich nie chodzę. Ale też nigdy ich od środka nie konserwowałem i nie widziałem takiej potrzeby.
Dla przykładu, moje Bundeswehry mają skórę w środku, niczym jej na razie nie impregnowałem przez ponad 2,5 roku i nic się nie dzieje. Dlatego też ja bym po prostu tego nie ruszał.
No, ale to już Twoja wola ;)
---
Edytowany: 2009-08-23 17:09:10
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.