21-08-2007, 06:42
Oglądałem kilka razy uważnie te wojasy - dla mnie ich cena jest stanowczo za wysoka jak na ich ''parametry''. To już hanzle górskie przedstawiają się zdecydowanie korzystniej. Wojasy są za miękkie - cholewka buta to nubuk i membrana w środku, oprócz tego raczej nic! Dlatego pisałem o nich ''pseudotrekkingowe'', bo one się nadają tylko do lasku.
Te podeszwy, o których dyskutowaliśmy wojas daje tylko do mniejszych, damskich rozmiarów, natomiast duże rozmiary mają inny wzór - tak na oko żadnej przyczepności i zdecydowanie duża śliskość z racji użytych materiałów. 400 zł? Dziękuję - pochodzę w desantach:)
Drodzy użytkownicy butów hanzel - piszcie, czy warto się pakować w tę firmę!
Te podeszwy, o których dyskutowaliśmy wojas daje tylko do mniejszych, damskich rozmiarów, natomiast duże rozmiary mają inny wzór - tak na oko żadnej przyczepności i zdecydowanie duża śliskość z racji użytych materiałów. 400 zł? Dziękuję - pochodzę w desantach:)
Drodzy użytkownicy butów hanzel - piszcie, czy warto się pakować w tę firmę!