01-03-2007, 07:55
Witam,
Przeglądam często to forum, teraz się dopiszę:-)
Butki Hanzel 003 SK < http://www.hanzel.pl/show.php?id=16 > kupiłem od producenta na Allegro we wrześniu 2006 r. Chciałem buty na wypady górskie, planowany był test w Gorcach w połowie października 2006 r. Wcześniej chciałem je trochę ''rozchodzić'', założyłem zaraz po dostaniu przesyłki. Wrzesień i październik w sumie był bardzo ciepły, ludzie dziwili się w jakich ja butach chodzę:-) Bo jak je założyłem, to zdjąłem dopiero, jak dużo śniegu napadało - nie chciałem, żeby miały kontakt z solą na ulicach. Do butów zakładam bawełniane skarpety, jak przymroziło, to wełniane. Noga nie pociła mi się, choć ma do tego skłonności nadmierne. Raz dla testu postanowiłem nie zmieniać skarpety, dopóki otoczenie nie zacznie kręcić nosem. Temp. na dworze ok. 15 st. Zdjąłem po 7 dniach, bo uznałem że tyle wystarczy (i tak nie śmierdziało:-)) W butach chodzi mi się znakomicie, nieważne czy do pracy, czy na Turbacz. Mają tylko jeden minus dla mnie - troszkę mi schodzi, zanim je zawiążę. Buty nie przemakają (smaruję je tłuszczem do butów ze skóry zakupionym w CCC, choć mama moja twierdzi, że szkoda przepłacać, bo wystarczy smalec:-)
Buty toporne w wyglądzie, ale za to mają ''klimat'';-)
Miałem kontakt telefoniczny ze sprzedawcą, człek przesympatyczny i rzeczowy. Polecam.
-------------------------------------------
Pozdrawiam
Przeglądam często to forum, teraz się dopiszę:-)
Butki Hanzel 003 SK < http://www.hanzel.pl/show.php?id=16 > kupiłem od producenta na Allegro we wrześniu 2006 r. Chciałem buty na wypady górskie, planowany był test w Gorcach w połowie października 2006 r. Wcześniej chciałem je trochę ''rozchodzić'', założyłem zaraz po dostaniu przesyłki. Wrzesień i październik w sumie był bardzo ciepły, ludzie dziwili się w jakich ja butach chodzę:-) Bo jak je założyłem, to zdjąłem dopiero, jak dużo śniegu napadało - nie chciałem, żeby miały kontakt z solą na ulicach. Do butów zakładam bawełniane skarpety, jak przymroziło, to wełniane. Noga nie pociła mi się, choć ma do tego skłonności nadmierne. Raz dla testu postanowiłem nie zmieniać skarpety, dopóki otoczenie nie zacznie kręcić nosem. Temp. na dworze ok. 15 st. Zdjąłem po 7 dniach, bo uznałem że tyle wystarczy (i tak nie śmierdziało:-)) W butach chodzi mi się znakomicie, nieważne czy do pracy, czy na Turbacz. Mają tylko jeden minus dla mnie - troszkę mi schodzi, zanim je zawiążę. Buty nie przemakają (smaruję je tłuszczem do butów ze skóry zakupionym w CCC, choć mama moja twierdzi, że szkoda przepłacać, bo wystarczy smalec:-)
Buty toporne w wyglądzie, ale za to mają ''klimat'';-)
Miałem kontakt telefoniczny ze sprzedawcą, człek przesympatyczny i rzeczowy. Polecam.
-------------------------------------------
Pozdrawiam