29-03-2006, 11:41
Co do podeszwy, powiedziałabym że jest średnio twarda, czuć podłoże po którym się poruszasz ale stopy nie są obolałe (przynajmniej w moim wypadku) nawet po 12 godzinnym chodzeniu po górach.
W butach chodzę w zasadzie cały rok. Doskonale sprawowały się w Tatrach zarówno latem jak i późną jesienią na wilgotnym czy lekko oszronionym podłożu. Po tych prawie 3 latach noszenia mam trochę startą podeszwę na piętach i tu zdarza im się złapać poślizg na szronie.
Co do ich wyglądu to fakt piękne nie są mówiąc delikatnie :))), ale naprawdę niesamowicie wygodne, świetnie trzymają nogę i pewnie jak już te polegną to zakupie sobie u nich nowe pod warunkiem że się nie popsują :)))
Rotfl
W pierwszych modelach Ekstremalny 012 nie było Thinsulacte, stosowali jakąś inną membranę, ale w tej chwili nie pamiętam jaką wmusiłabym poszperać w domu, może gdzieś jeszcze walają się metki.
Co do podeszwy w tych butach (model 3 letni) to jest twarda, i nie czujesz podłoża po którym się poruszasz tak przynajmniej twierdzi moje drugie pól i dlatego w tamtym roku kupił sobie też Hanzele 003
W butach chodzę w zasadzie cały rok. Doskonale sprawowały się w Tatrach zarówno latem jak i późną jesienią na wilgotnym czy lekko oszronionym podłożu. Po tych prawie 3 latach noszenia mam trochę startą podeszwę na piętach i tu zdarza im się złapać poślizg na szronie.
Co do ich wyglądu to fakt piękne nie są mówiąc delikatnie :))), ale naprawdę niesamowicie wygodne, świetnie trzymają nogę i pewnie jak już te polegną to zakupie sobie u nich nowe pod warunkiem że się nie popsują :)))
Rotfl
W pierwszych modelach Ekstremalny 012 nie było Thinsulacte, stosowali jakąś inną membranę, ale w tej chwili nie pamiętam jaką wmusiłabym poszperać w domu, może gdzieś jeszcze walają się metki.
Co do podeszwy w tych butach (model 3 letni) to jest twarda, i nie czujesz podłoża po którym się poruszasz tak przynajmniej twierdzi moje drugie pól i dlatego w tamtym roku kupił sobie też Hanzele 003